Kilkanaście godzin przed wylotem z Delhi 30.09 dostałem informację, że lot odwołany (1. przydałoby się podać przyczynę dlaczego odwołany w ostatniej chwili a nie wcześniej, żeby pasażerowie mogli się ogarnąć i przygotować, szczególnie, że to są Indie a nie Europa i może być trudno znalezc dobry hotel z dnia na dzień).
Następnie dostaję propozyję, żeby wrócic liniami Finair następnego dnia albo radzić sobie samemu i czekać na następny LOT z delhi, który może być za kilka dni. Natomiast ten lot proponowany z finair:
- wylatuje dzień pozniej wiec trace 24h - przylatuje dodatkowe kilkanaście godzin pozniej (przesiadka w helsinkach) wiec zamiast 30.09 o 12 jestem w Warszawie 01.10 o 18.
Słabo, szczególnie, jeśli kto ma coś do załatwienia.
Zanim ktoś napisze, że to się zdaża - w sensie odwołany lot. Zgadzam się. Największe pretensje mam o obsługę klienta:
- NIE DA SIĘ dodzwonić na infolinię - CHAT to jest cyrk na kółkach - napiszesz na whatsup albo na chacie na stronie i pierwszą odpowiedz dostaje się po kilku godzinach, po czym cisza xd i następną odpowiedz dostaje się w nocy (od innego konsultanta już, któremu od nowa trzeba tłumaczyć) po czym 3 odpowiedz dostaje się rano już od 3 konsultanta. Wynik tej rozmowy jest taki, że napiszą Ci, że komfort pasażera to dla nich priorytet i inne wklejone bzdety.
Zgłosiłem od razu reklamację jeszcze przed wylotem ( w końcu wzielem tego fina) i czekam teraz już cały miesiąc na odpowiedz i zero odzewu. Potrzebują ponad miesiąca, żeby rozpatrzyć coś takiego xd a ja nawet nie mam się z kim skontaktować bo infolinia nawet jeśli komuś ida się dodzwonić to nie odpowiada na pytania dotyczące reklamacji.
@revoolution: brakuje mi dialogu ze strony dużej firmy do swojego klienta, płącącego kilkanaście tys. za bilet -> wypadałoby dać znać dlaczego lot został odwołany, żeby dało się np. ocenić czy takie sytuacje w przyszłości mogą się powtarzać. Czy to była sytuacja niezależna od LOT czy po prostu stwierdzili, że mają mało pasażerów i sobie odwołają dzień przed wylotem.
Rozumiem, że nie jest to duży minus dla wszystkich ale ja na takie
Ostatni raz korzystałem z linii lotniczych LOT
Kilkanaście godzin przed wylotem z Delhi 30.09 dostałem informację, że lot odwołany (1. przydałoby się podać przyczynę dlaczego odwołany w ostatniej chwili a nie wcześniej, żeby pasażerowie mogli się ogarnąć i przygotować, szczególnie, że to są Indie a nie Europa i może być trudno znalezc dobry hotel z dnia na dzień).
Następnie dostaję propozyję, żeby wrócic liniami Finair następnego dnia albo radzić sobie samemu i czekać na następny LOT z delhi, który może być za kilka dni. Natomiast ten lot proponowany z finair:
- wylatuje dzień pozniej wiec trace 24h
- przylatuje dodatkowe kilkanaście godzin pozniej (przesiadka w helsinkach) wiec zamiast 30.09 o 12 jestem w Warszawie 01.10 o 18.
Słabo, szczególnie, jeśli kto ma coś do załatwienia.
Zanim ktoś napisze, że to się zdaża - w sensie odwołany lot. Zgadzam się. Największe pretensje mam o obsługę klienta:
- NIE DA SIĘ dodzwonić na infolinię
- CHAT to jest cyrk na kółkach - napiszesz na whatsup albo na chacie na stronie i pierwszą odpowiedz dostaje się po kilku godzinach, po czym cisza xd i następną odpowiedz dostaje się w nocy (od innego konsultanta już, któremu od nowa trzeba tłumaczyć) po czym 3 odpowiedz dostaje się rano już od 3 konsultanta. Wynik tej rozmowy jest taki, że napiszą Ci, że komfort pasażera to dla nich priorytet i inne wklejone bzdety.
Zgłosiłem od razu reklamację jeszcze przed wylotem ( w końcu wzielem tego fina) i czekam teraz już cały miesiąc na odpowiedz i zero odzewu. Potrzebują ponad miesiąca, żeby rozpatrzyć coś takiego xd a ja nawet nie mam się z kim skontaktować bo infolinia nawet jeśli komuś ida się dodzwonić to nie odpowiada na pytania dotyczące reklamacji.
Dramat.
#lot #uokik #wykopefekt #linielotnicze #samoloty #podroze #podrozujzwykopem
@Polska2080: i co by zmieniło to podanie przyczyny
Rozumiem, że nie jest to duży minus dla wszystkich ale ja na takie