Wpis z mikrobloga

@murison: orientuje się ktoś czy to jest/było możliwe, że nic nie wiedział o adopcji wczesniej?
Trudno mi w to uwierzyć że tak nagle z godziny na godzinę ją zabrali, nic nie powiedzieli kto ją wziął i rodzina adopcyjna nie zorganizowała odwiedzin brata.
  • Odpowiedz
  • 81
@murison nie wyobrażam sobie jak po takiej traumie jak wylądowanie w domu dziecka można zrobić dzieciom jeszcze większą traumę i rozdzielić kochające się rodzeństwo. Co za #!$%@? to klepnęła?!
  • Odpowiedz