Aktywne Wpisy
sildenafil +386
Stanie na baczność w samych majtkach lub czasami bez przed urzędnikami państwowymi podczas przymusowych badań lekarskich w celu naznaczenia kategorią przydatności do użycia podczas wojny - czy jest coś bardziej pozbawiającego godności obywatelskiej?
Jesteśmy na półmetku tegorocznej kwalifikacji wojskowej. Jeszcze miesiąc. Powodzenia.
#kwalifikacjawojskowa #obowiazkowecwiczeniawojskowe #medycyna #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn #wojsko #depresja
Jesteśmy na półmetku tegorocznej kwalifikacji wojskowej. Jeszcze miesiąc. Powodzenia.
#kwalifikacjawojskowa #obowiazkowecwiczeniawojskowe #medycyna #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn #wojsko #depresja
Borg-Net +244
"PODŻEGACZ WOJENNY" to nowa linia ruskiej propagandy. Po wypowiedzi Macrona o wyslaniu wojsk na Ukraine, kazdy kto uwaza to za dobry pomysl jest napiętnowywany tym pejoratywnym okresleniem... kacapy musialy sie niezle zesrac na wiesc, ze kraje NATO aktywnie rozwazaja aktywna obrone na terenie Ukrainy :) Dlatego staraja sie oczernic kazdego kto uwaza, ze lepiej jest sie bronic na terenie Ukrainy niz we wlasnym kraju.
Te ruskie #!$%@? w trollowniach chyba nie znają
Te ruskie #!$%@? w trollowniach chyba nie znają
Dlaczego nie ma w ogóle partii, która uwzględnia zdanie tej części centralnej. Ja po prostu nie mam na kogo głosować. Można zarówno szanować głosy jednej i drugiej strony w każdym temacie. To się nazywa kompromis. Każdy temat można tak omówić. To co się w tym momencie wyprawia, to jest tzw. rządzenie przez chaos. Jakaś partia krzyczy na kontrowersyjny temat. h się albo zgodzi albo nie. Ta część kompromisyjna się nie odezwie. Można nie być wierzącym, ale szanować tradycje innych. Można być wierzącym, ale szanować nie wierzących. Można dawać socjale, ale pod pewnymi warunkami ( zachęcającymi do szukania nowej pracy i rozwoju ) w przeciwnym razie nie można wspierać marginesu i patologii. Można utożsamiać się z grupami LGBT, ale nie można na siłę wrzucać wszędzie tego tematu.
Dlaczego nie możemy kierować się zasadą, to co mnie nie dotyczy nie może być negowane bez pojęcia złożoności tej rzeczy
Zostałem wychowany tak, że wspieram inne osoby z innym zdaniem, a skrajnie inne zdania nie są według odrzucane na starcie. Każdy ma inne przeżycia i inne cechy osobowości. Oczywiście dyskutuję z nimi na te tematy i staram się ich przekonać, ale nie każdym kosztem. Przecież JA mogę się mylić
Męczy mnie brak możliwości współpracy w naszym narodzie.
W tym momencie jest tak, że jedno hasło, nie do końca prawdziwe, może być łatwo użyte do niecnych czynów.
Chciałbym polecić książkę "Doktryna jakości" Adam Blikle. Jest w niej sporo rzeczy odnośnie codziennej współpracy i budowania relacji. Prawdopodobnie mało kto z niej skorzysta, ale nawet jedna osoba może zafascynować kolejne
Każda cegiełka jest potrzebna.
Takie krótkie moje odrzucie, alkohol zaczyna uderzać do głowy. A jako introwertyk nie lubię się uzewnętrzniać publicznie.
Bardziej świadomym osobom polecam wykonać test MBTI ( określenie typu osobowości ) dzięki któremu możemy zrozumieć rozumienie innych osób wzgledem naszego.
Pozdrawiam wytrwałych chcących się rozwijać wykopków
@r0dan: Blad :)
WIekszosc ludzi (nie wszyscy) ma tak ze jak ma jakies ugruntowane poglady to ich nie przekonasz.
Jak chcesz przekonac to musisz tak prowadzic dyskusje ze nie przekonujesz :) W dyskusji nie chodzi o prekonanie kogos do swoich argumentow a o wymiane tychze. Nie przekonuj (rozmowca nie czuje sie zagrozony wiec sie nie broni). Podaj argumenty w
Wiem jak to wygląda. Staram się w firmie w której pracuję (1500 osób) przekonać działy do współpracy i tzw. dzielenia się bólem
Czyli akurat w sytuacji tej firmy jeżeli dołożenie starań z mojej strony polepszy pracę innego działu, to oni następnym razem zechcą pomóc samoczynnie ( z zasady ludzie zaczynając pracę w danej firmie są zaangażowani. Dopiero negatywne sytuacje hamują chęć współpracy ) czasami myślę o takim idealnym
Takze wszystko wskazuje ze wlasnie sporo kompromisow bedzie wdrazanych gdy nowa koalicja zacznie rzadzic.