Wpis z mikrobloga

@Poludnik20 moja mama opowiadała, ze miała w liceum taka koleżankę. wszystkie książki nówki, pożyczyła mamie jakaś lekturę, którą „przeczytała” a książka miala sklejone niektóre strony z nowości xd potem się dogadały, ze ona kupuje książki a mama czyta i jej streszcza xD