Wpis z mikrobloga

@bgjm: sosna akurat jest jedną z lepszych bo to drzewo mające sporo żywicy, tyle że ja i tak bym trochę przyszlifował i dopiero czymś malował, po gładszej powierzchni szybciej spływa woda. Ja bym leciał bejcą w kolorze który Ci pasuje.
@bgjm do pokrycia drewna na zewnątrz dobra jest lazura, ale jakaś markowa dobra bezbarwna albo w lekkim odcieniu. Przed lazurą impregnat tego samego producenta. Drewno to może być sosna, modrzew świerk.
@chilon co wy macie z tymi bejcami. Bejca to tylko pigment, nie daje żadnej ochrony, nie tworzy żadnej powierzchni. Każdy syf, woda grzyby i tak wchodzi w drewno.
@bgjm jak gola deska to impregnat podkładowy bezbarwny na zabezpieczenie przed robakiem/biologia i potem impregnat w kolorze, kolor daje ochronę UV jeśli chcesz naturalny to wez najjaśniejszy jaki jest. I jeśli nie robisz najtaniej to nie brałbym drewnochronu ani vidaronu czy innego marketowego cudu.

Zaden olej lub lakierobejca chyba ze chcesz co rok-dwa szorować i nakładać znowu, impregnat posłuży dłużej. Alternatywa to farba do drewna na zewnątrz ale wtedy zakryje większośc słojów