Wpis z mikrobloga

Chłop awansował i teraz będzie większość czasu spędzał w biurze. Szukam czegoś o LEKKIM zapachu. Czegoś co będzie wyczuwalne dopiero z bliska. Nie może być sytuacji, że zapach idzie 10 metrów za mną i przede mną, a po wejściu do biura wszyscy czują moje perfumy.
Obecnie używam Hugo Boss Energise, Dior Sauvage i testuję Halloween Man Mystery. Niestety są za mocne. Co polecacie używać na co dzień do pracy?
#perfumy #perfumymeskie #perfumybiedaka
  • 8
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Prada L'homme. Do biura i koszuli ciężko o coś lepszego, tym bardziej w tej cenie.
PS. Akurat na pepperze jest butla Prady 150ml na fajnej promce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@inko-gnito Moschino Uomo, ADG Profondo bardzo fajnie mi się nosiło i nosi dalej oba. Jak zimniej to Armani Code Parfum. Jeszcze Armani Eau D'aromes bardzo fajnie siedziało.
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Prada to w ogóle dobry trop. Swego czasu ta marka bardzo lubowała się w zapachach mydlanych, delikatnych.
Prada L'Homme jest dość dobrym wyborem. Sam wolałbym jednak używać L'homme L'eau, ale dostępność i cena stawiają tę wodę poniżej podstawowej wersji.
Kolejny Lhomme. Lanvin L'homme Sport. Moje oczko w głowie. Zakochałem się w tym zapachu. Jest nieoczywisty. Lawenda, czystość, dodatkowo pojawia się wrażenie obecności jakichś kwiatów. Nic, co mogłoby się narzucać, a
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Lalique Equus, gwarantuje ci ze nie będziesz projektował ani na 10, ani nawet na 3 metry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
oprócz tego: Cacharel L'Homme, Paco Rabanne XS, Moschino Uomo, Gres Etat de Grace, Acquy di Parmy z serii Blu Mediterraneo, Zara Sunrise on the Red Sand Dunes, Versace Blue Jeans, itp. itd.
  • Odpowiedz