Wpis z mikrobloga

Taka rozkmina.
Wczoraj wróciła do mnie żona, i mówi, że spowodowała kolizję, drobna stłuczka parkingowa. Cofała i wjechała w zaparkowane auto. Wróciła do mnie do domu bo była z małym dzieckiem, zaraz trzeba jechać po drugie do przedszkola, nie miała czasu na policję itp. Zostawiła za wycieraczką numer telefonu.
Kobieta która tam zaparkowała chce 1000zł bo na tyle wyceniła naprawę (zarysowania i wgniecenie na drzwiach przednich i tylnych). Niby wszystko jasne i proste.

Taki mały zwrot wydarzeń to fakt, że ta Pani zatrzymała się na zakazie. Co o tym myślicie, jak byście się zachowali? Ja powiedziałem żonie, że w sumie nie wiem co o tym myśleć bo nie mam doświadczenia, jej wina jest bezsprzeczna bo przecież to ona powinna zachować ostrożność przy cofaniu, czy coś może zmienić fakt, że ta Pani stała na zakazie a jak widać, jest tam ciasno?
#prawojazdy #motoryzacja
SadLostPuppy - Taka rozkmina.
Wczoraj wróciła do mnie żona, i mówi, że spowodowała ko...

źródło: Bez nazwy

Pobierz
  • 126
@SadLostPuppy: Miałem podobną sytuację, stanąłem teoretycznie tam gdzie nie można, a gość wyjeżdżając z parkingu na pełnej starnował moje auto że aż się przesunęło. Nie popatrzył się nawet. Twierdzili, że moja wina.. wyśmiałem. Powiedziałem, że ja dostanę mandat co najwyżej za złe parkowanie, ale ty za kolizję.. no i tak też się stało. Naprawiłem auto za kasę z jego oc.

więc nic to nie zmienia. twoja żona jest winna. niech płaci
po co się bawić w dawanie jakiejś kasy, później tylko cyrki wychodzą z takich spraw


@Szakalio: Jakie cyrki? Nie mam doświadczenia. Szczerze mówiąc planowałem po prostu sypnąć groszem.

@7160: Ty chyba masz jakieś poważne problemy co? Ja nie białorycerzę, tylko pytam. Żona nie chowa się przed winą bo wiemy, że jest jej. Po prostu nie mam doświadczenia z takimi tematami i nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Idź może do
@Norskee: no to jeżeli ty po swojej kolizji dostałeś tylko 50zł zwyżki to nic tylko pogratulować i się cieszyć, nie jeden by chciał tak małą zwyżkę OC. Chyba że nigdy nie miałeś kolizji a #!$%@? głupoty które przekazał Ci kolega który akurat pracuje u ubezpieczyciela i za tą historyjkę zarobił 60 gorszy