Wpis z mikrobloga

@lukratywny: Zrezygnuj z redukcji nocnej bo to bez sensu, przez noc wychładzasz ściany (zwłaszcza jeśli brak ocieplenia) a potem kocioł o mało ze ściany nie spadnie żeby to nadrobić. Jak masz głowice termostatyczne na grzejnikach to jak 21 Ci w nocy przeszkadza to sobie w sypialni skręć na oczko przed 3 i to jest 19c. Przemyśl kiedyś wymianę całej instalacji bo te stare żeliwniaki mają dużą bezwładność co przy korzystaniu z
@lukratywny: Co do temp zasilania, ja aktualnie mam +45c przy +2c za oknem, przy kondensaku możesz ustawić max +55c (tzn możesz ustawić nawet +80c ale nie będzie kondensacji co się trochę mija z celem). Ja zauważam gdy temperatura zasilania jest za wysoka gdy grzejniki zbyt mocno się nagrzewają i jest uderzenie takiej parnoty gdy się nagrzeją, ale to może tylko ja mam takie odczucie ( ͡° ͜ʖ ͡°
@fortron Ale jednak długo trzymają ciepło te żeliwne, co jednak jest na plus. Jest ich na tyle dużo, że to są duże koszty taka wymiana. No właśnie mam głowice, ale takie czarne bez oznaczeń żadnych.
@lukratywny: Nie jest to na plus przy dzisiejszych, sterowanych systemach ogrzewania jak ekogroszek/pellet/gaz/pompa bo tam grzejniki mają nagrzewać się najszybciej jak to możliwe i stygnąć od razu po osiągnięciu temperatury zadanej (po to w końcu jest ten termostat), natomiast żeliwne nagrzewają się kupę czasu, termostat osiągnie zadane 21c i zgasi palnik i pompkę w kotle a te żeliwniaki nadal grzeją i podnoszą temperaturę ponad zadaną (a potem znowu długo się nagrzewają