Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam 38 lat obecnie. Mając 30-36 spotykałem się głównie z rówieśniczkami i ewentualnie 1-2 lata różnicy w obie strony. Chciałbym zwrócić uwagę na kwestie seksualne. Jakieś pomysły, udziwnienia, fantazje zawsze spotykały się z zimnym przyjęciem przez moje partnerki i często ze stwierdzeniem "dorośnij". I nie mówię tutaj o jakichś wyuzdanych, popieprzonych rzeczach. Ale o takich normalnych jak np. seks pod prysznicem, masaż erotyczny, jakieś klapsy, zakup erotycznej bielizny żeby założyła dla mnie, rozbierana gra w karty, naga sesja zdjęciowa (oczywiście z gwarancją wywalenia tych zdjęć po 10 minutach) i parę innych rzeczy. Praktycznie każda przyjmowała takie akcje z dziwną miną. A ja lubię takie zabawy nieszablonowe i bardziej "wymyślną" erotykę. Czemu mam "dorosnąć". Nie czuję że robię coś co nie wypada w moim wieku. Uważam seks za coś przyjemnego czym warto się bawić (w granicach rozsądku oczywiście). Wątpie że mi się to zmieni jak będę miał 45, 50 czy 60 (poza częstotliwością bo pewnie libido będzie spadać).

Aha i nie jestem brzydki i nie piszcie że "dla chada" to by zrobiły. Mam powodzenie i z tego też powodu przełamałem się i zacząłem poznawać sporo młodsze kobiety. Obecna ma 24 przy moich 38 i muszę wam powiedzieć że to jest przepaść. To czego nie dostałem od kilku wcześniejszych kobiet, dostałem od tej i to jeszcze z nawiązką (jej pomysłami na które sam nie wpadłem). Teraz dopiero rozumiem facetów którzy uganiali się za młodszymi kiedy ja ich krytykowałem że mają coś z głową.

#zwiazki #tinder #seks #niebieskiepaski #rozowepaski #badoo #randki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 18
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Po prostu od początku musisz komunikować swoje potrzeby seksualne i rozmawiać o tej sferze życia, jeśli chcesz z kimś budować związek. Ja zawsze praktycznie od wstępu zaznaczam, że jeśli miałoby dojść do czegoś więcej, to absolutnie waniliowe współżycie mnie nie interesuje i jeśli kobieta nie ma podobnych upodobań to po prostu się z nią nie wiążę. Dzięki temu zdecydowana większość moich partnerek na moje "wymyślanie" w łóżku reagowała raczej pozytywnie,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: z większości wpisów na wykopie wynika że faceci umawiają się z byle jakimi laskami. Zaniedbanymi, leniwymi, bez perspektyw, manipulantkami, cwaniarami skaczącymi z kwiatka na kwiatek, patusiarami i depresiarami. A najczęściej combo tych cech albo jeszcze gorszych. Rekordziści zadają pytania jak się takim oświadczać żeby ich "królewna" nie odrzuciła. Albo piszę że już taką mają jako żonę i po pół roku "kwiatuszek" przestał pachnieć.

I oczekują, że krowa dostanie skrzydeł i
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie wiem czy to kwestia wieku. Raczej bym stawiała na kwestie wychowania i temperament danej kobiety. Kobiety mocno temperamentne z wysokim libido raczej będą chciały robić to co opisywałeś a inne często są zakompleksione lub maja wmówione ze w pewnym wieku czegoś nie wypada i cokolwiek związanego z dobra zabawa widza jako coś z czego trzeba „wyrosnąć” lub czego trzeba się wstydzić. Chyba z niektórych sam fakt chęci założenia rodziny robi
  • Odpowiedz
nie wiem czy to kwestia wieku


@Kitku_Karola: najważniejsze że OP i wszyscy tutaj wiemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Owszem znajdują się kobiety "kochające mężczyzn", które zarówno w wieku 20 jak i 40 lat będą podchodziły bardzo podobnie do tych kwestii - ba nawet potrafią być zaangażowane bez względu na to czy jest to ich pierwsza czy piąta relacja czy facet jest super przystojny czy bardziej przyciąga je
  • Odpowiedz
@Dietetyq ja jako kobieta raczej widzę przekaz od kobiet innych (tez matek do corek), ze seks to coś złego, zakazanego, niebezpiecznego i ze pewnych rzeczy się nie robi bo to złe świadczy o nas itp itd. Wiec myśle ze to głównie sprawia ze wiele kobiet później jest tymi cnotkami lub są zgozkniale bo same siebie stopują w wielu aspektach bo się za młodu nasłuchaly i nasiąknely tym ze czegoś nie wypada, coś
  • Odpowiedz
@Dietetyq wlasnie się z tej banki wyrwałam i żyjąc w bardziej lewicowym środowisku ludzie w moim otoczeniu po prostu robią to co lubią, co chcą i się nie przejmują opiniami innych. Tam gdzie są tragedie życiowe i rozczarowania to często tam gdzie ludzie się hamują sami, maja jakieś złe wzorce, nie potrafią ze sobą spokojnie porozmawiać albo są po prostu toksyczni. Określenie „dorośnij” brzmi dokładnie to co znam z tej konserwatywnej banki
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @Kitku_Karola
Raczej te co 'nie są nudne', te co robią wszystko, są zakompleksione i mają potrzebę udowadniać jakie to nie są otwarte, a do tego muszą mieć rzadko orgazm skoro ciągle szukają nowych sposobów. Innym wystarczą 3 pozycje z dobrym partnerem i w każdej mają wspaniałą długą satysfakcję

  • Odpowiedz
@mirko_anonim tutaj popadasz ze skrajności w skrajność. 3 pozycje na krzyż to raczej lubią osoby co lubią rutynę a nie wiem ile takich osób faktycznie jest. Ja lubię rutynę akurat ale wielu ludzi w długich związkach na nią narzeka wiec jeśli nie jest się nudnym człowiekiem i nie lubi rutyny wraz partnerem/partnerka to jest to wręcz zdrowe by kombinować i nie zamykać się na 3 pozycje.
  • Odpowiedz