Wpis z mikrobloga

@deletenomads: Wykopki twierdzą, że gość nie wytrzymał presji związanej z memami i sławą, które powstały po emisji jego odcinka (jest to niemożliwe jeśli założymy, że podróże w czasie nie istnieją xd)
  • Odpowiedz
@deletenomads: Zasadniczo są dwie bandy półgłówków. Jedna pieprzy coś o podsłuchu i o tym, że pytania były ustawione, ogólnie wszelkie kombinacje wysrywów mających jakoby poświadczyć to, że pobicie rekordu było ustawką. Druga grupa z kolei, po usłyszeniu, że rekordzisty zabrakło w wielkim finale, wymyśla sobie teorie o tym, że presja społeczna związana z "fejmem" sprawiła, że nie chciał się na nim pojawić, nie mając na uwadze, że odcinek finałowy nagrywany był
  • Odpowiedz
Ja bym się przychylał ku takiej teorii spiskowej, że chłop nie pojechał, bo zepsuł szoł. Trochę jest to dziwne, że typ który coś takiego odwalił nie bierze udziału w finale z tak trywialnego powodu. Może powiedzieli mu - no gościu, super, wygrałeś, ale nie graj więcej ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@deletenomads: możliwe. Przez ponad dwie dekady uchodziło to za coś niemożliwego aż w końcu ktoś to zrobił. Gdyby wygrał finał z podobnym wynikiem to program straciłby na prestiżu. Milionerzy też wiele lat jechali na swojej legendzie miliona którego nikt nie wygrał
  • Odpowiedz
@deletenomads zepsuł szoł xD #!$%@?ł fejmu dla 1z10 przy czym wzrost oglądalności na ten finał, który pewnie finalnie nie miał wiekszej oglądalności bo go nie było (typa). Ale w long term pewnie 1z10 na +++ z takiej akcji.
  • Odpowiedz