Wpis z mikrobloga

Ale numer!
Wchodzę sobie do Lidla i jakiś Janusz z gowniakiem wybierają pieczywo. Gowniak dostał donuta i go zjadł.
Akurat obok było kilka innych dzieci, więc każdy wziął sobie donuta i zeżarł. Dzieciaki narobiły takiego smaka dorosłym, że wszyscy zaczęli jeść donuty. Biedny chłop nie nadążył wypiekać, bo każdy jadł na potęgę.

Wszyscy w ferworze zakupów zapomnieli zapłacić. Czym tu się przejmować, miliardowa firma straciła kilka dolarów. Przecież każdemu może się zdarzyć, a chociaż każdy nażarty za darmo.

#pdk #podludzie #bekazpodludzi #gowniaki
  • Odpowiedz