Wpis z mikrobloga

  • 5
@dawig123: Sprawa jest gruba, bo dziewczyna poskarżyła się matce, ta zrobiła dym i dyrektorka naskoczyła na dziewczynę, że w ogóle matce powiedziała. Kumasz twoje dziecko ma spaloną rękę, poparzoną i ci nie mówi, co się stało, bo pani dyrektor poprosiła, żeby tego nie robić. Próby wyciszana sprawy są już na takim etapie, że dziewczyna boi się chodzić do szkoły, bo już grożono jej śmiercią.
@bombastick: a jaką kare powinien poniesc ktos kto ucisza sprawę doslownie podpalenia dziecka? I zastrasza dziecko zeby tego nie mowilo? Nagana, przeprosiny czy moze zakaz wykonywania zawodu na rok i to zalatwi sprawę i następni nie popełnia jej bledu tak? Niekiedy niestety ludzie muszą poczuć ze spoleczenstwo potrafi tez byc złe i na wszystko sobie nie pozwoli.
że dyrektorka ma pochodzenie ukraińskie...


@lavinka: ewentualnie ma pochodzenie fajnoeuropejskie i uważa każdy zgłoszony atak na Polaka za wspieranie endeckiego nacjonalizmu, latem miałem nieprzyjemność spotkać takiego jegomościa, który tłumaczył mi, że polscy uchodźcy we Francji też wszczynali niejedną burdę, ale miejscowi puszczali to drugim uchem, bo rozumieli, że najważniejszym jest pokonanie Niemców, zamiast podsycania propagandy służącej wrogowi i tak samo my musimy postępować dzisiaj wobec Ukraińców
@lavinka: będzie jak z Grzegorzem Braunem. Znajdą się obrońcy co powiedzą, że sama sobie winna. Że nic dla Ukraińców i tak nie zrobiła, więc się nie ma czemu dziwić. Fajnopolaki lubią ta.
Inna sprawa jakby coś było w drugą stronę. Jakby Polak podpalił Ukrainkę.
To by się ziemia trzęsła.z.oburzenia i sam duda by padł na kolana i że łzami w oczach przepraszał.