Wpis z mikrobloga

  • 32
@R_O_T_T_E_N: przyznam, że aż tak stary nie jestem aby wszystko dokładnie wyjaśnić, ale moment tych wykupów pamiętam. I faktycznie wtedy można było wykupić całe mieszkanie za cenę obecnego metra, ale... po pierwsze primo to nie było tak, że można se było kupić tak każde mieszkanie. Tylko to w którym się mieszkało. Po drugie primo, jakoś wcześniej w tym mieszkaniu trzeba było zamieszkać, a to też nie było tak, że każdy kto
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: jak Twój mem, to nie rób więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Beckhamowa była wożona do szkoły limuzyną, a na mieszkania spółdzielcze ludzie latami wpłacali pieniądze, także ten. Ech panowie coraz więcej amatorów sie pcha do zabawy hehe mam nadzieje ze wejdzie w życie ta nowelizacja ustawy...
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: Tak tak, w komunie to każdy dostawał za darmo albo za pieniądze robola z taśmy, te mieszkania dosłownie spadały z nieba. To wcale nie było tak, że trzeba się było zapisywać na jakieś komusze listy, wpłacać na książeczkę, mieć chody u jakichś gównokierowników, dostać meldunek itd. xD
Mamy najlepsze czasy jeśli chodzi o rynek, bo wystarczy mieć pieniądze i można sobie kupić co się chce, ale przegrywy dalej marzą o
  • Odpowiedz
@tellet Zapominają, że często to były dwupokojowe mieszkania, gdzie w jednym pokoju mieszkała mąż i żona, a w drugim dwójka dzieci, a cały majątek był pod same kullen załadowany w meblościankę.

Już nie wspomnę, że jeszcze lata 70 i trochę później to było w #!$%@? rodzin wielopokoleniowych gnieżdżących się jak zwierzęta na kilku pokojach kamienicy z grzybem na ścianę.

Albo ilu ludzi nie mogło wynająć mieszkania (bo hehe komuna) i kisili się
  • Odpowiedz
@deni28s: co dawali za nic nie robienie? Żeby mieć jakąkolwiek szansę na zakładowe mieszkanie to trzeba było w tym zakładzie pracować i to całkiem długo bez żadnej gwarancji że się coś "dostanie". No i będąc singlem to zostawał hotel robotniczy a nie jakieś mieszkanie które było dla rodzin z dziećmi.
  • Odpowiedz
jakieś ho-ho 35 koła bo urząd zawyżył cenę

*mrug*

AD 2023, dobudowali metro

mieszkanie warte 800k

le Polska fejs


@mateosz_inbecki:
-Wyprowadź się mając 70 na karku i zostawiając całe swoje otoczenie, by hehe żyć jak krul w mniejszym mieszkaniu, za TYLE PINIENDZY, bo wykopka piecze dupa, że twoje mieszkanie wzrosło na wartości.
-Nikogo w nowej okolicy nie znasz
-Umierasz ze starości sam, dzieci odwiedzają cię od czasu do czasu, bo tańsze
  • Odpowiedz
Zapominają, że często to były dwupokojowe mieszkania, gdzie w jednym pokoju mieszkała mąż i żona, a w drugim dwójka dzieci, a cały majątek był pod same kullen załadowany w meblościankę.


@NoweWytyczne: A to prawda xD Jak ktoś się decyduje na wielką płytę z własnej woli to pozdro xd
Mieszkania małe, pokoiki jeszcze mniejsze, wbicie "gwoździa" wymaga przeciwpancernej wiertary z udarem i sds-max, czteropaka, sąsiada i szczęścia, osiedle może i otwarte bez
  • Odpowiedz
@tonawegla

@deni28s: co dawali za nic nie robienie? Żeby mieć jakąkolwiek szansę na zakładowe mieszkanie to trzeba było w tym zakładzie pracować i to całkiem długo bez żadnej gwarancji że się coś "dostanie". No i będąc singlem to zostawał hotel robotniczy a nie jakieś mieszkanie które było dla rodzin z dziećmi.


W PUNKT.

Wykopki myśla, że mieszkanie dostawał każdy, tymczasem wykopek in ril za komuny.

1) mieszkanie na hotelu robotniczym bo
  • Odpowiedz
@deni28s: potraktuj mieszkanie jak benefit typu owocowy czwartek albo multisport, tylko nie ty decydujesz kiedy/czy w ogóle/i gdzie będziesz mógł z niego skorzystać. Zaczynając pracę w danym zakładzie wiedziałeś, że istnieje szansa na mieszkanie. Ale pamiętaj, żeby czasem nie zmieniać miejsca zatrudnienia póki istnieje zakład w którego mieszkaniu mieszkasz bo pewnie je stracisz. No i w sumie warto wiedzieć, że zaczynając mieszkać w takim mieszkaniu raczej nie mogłeś wiedzieć że za
  • Odpowiedz