Wpis z mikrobloga

@AZ-5 dlatego do radia to jedynie dotykowy odtwarzacz muzyki ze spotifaja/mp3/MP4 ma sens. Albo chociaż radyjko z USB. Puszczanie tego dobrowolnie to jest jakiś rodzaj masochizmu. I właściwie każde ogólnodostępne radio prezentuje taki "poziom". Jak są sensowne audycje, to one trwają po 2h i są na tyle wyspecjalizowane, że jako szary słuchacz raczej nie zrozumiesz, o co kaman (muzyczna jedynka czy dwójka, jakieś publicystyczne radia), albo idą dosłownie w środku nocy i
@AZ-5: I to codzienne podkreślanie po 16, że "hehe pewnie jusz z bi00ra wracacie i szukacie miejsca pod biedrą hehe, a później tylko odstać w korku i fajrant" jakby #!$%@? każdy w tym kraju pracował w biurze i nie miał nic lepszego do roboty po robocie, niż robienie zakupów.

jak była żałoba narodowa po Kaczyńskim i pozostałych, to grali nieźle. "Knocking to a heaven's door" było nawet.


@debug: Oj tak,