Wpis z mikrobloga

No dzień dobry. Chciałem powiedzieć, bo widzowie powiedzieli, że ten co - Mistrz Gry – co ogółem na nas trochę psoci i pokazuje ogółem więzienie, że on siedział. Ja więcej… W przedszkolu może siedział i ja nie wiem gdzie on siedział, co on robił. On za narkotyki? Jak on gada, że ja, co ja raz w swoim życiu dwa buchy trawki sobie zajarałem. I co? Nie mogłem? Ja za narkotyki? To on musiał tam ludzi posprzedawać. Za narkotyki… Jak on wygląda!? On się śmieje ze mnie, z Krzyśka Kononowicza, z Meksykano, że on sobie nas przychodzi, normalnie sobie nagrywa. Spotykamy się normalnie i nikt… A chciałem jeszcze powiedzieć, na pewno nikt tutaj dla Krzysztofa Kononowicza. Nic się mu nie dzieje, nikt go nie gwałci, nikt go nie bije. Po prostu ta osoba która wypowiada się, po prostu ona ma w głowie, ona ma… Powinna chyba w tym, w Choroszczy. Nie w Choroszczy! W lepszym tam, nad morzem. W tych lepszych #!$%@? – przepraszam, że tak powiedziałem – w tym zakładzie psychiatrycznym. Powinien #!$%@? tam przebywać. I po prostu ja mam źle. Pokazuje? To w salonie można porobić. Co Ty robił? Ty siedział!? Ciekawe gdzie? Chyba na kiblu siedział. Srał. Chyba dzień i noc chyba siedział srał. Taka osoba ogółem, która wypowiada się o więzieniu, gdzie on siedział. Pokazuje więzienie. Taka osoba po prostu… Ludzie ogółem mnie znają i dobrze o mnie mówią. Ja nigdy w życiu nie chwaliłem się, że gdzieś przebywałem. To moja sprawa. To moje jest co ja robiłem. Co ja robiłem, co zrobiłem – to moja sprawa. A i po prostu nie chcę na ten temat rozmawiać. I po prostu chciałem powiedzieć ludziom, że po prostu my będziemy nagrywać. Ludzie dzisiaj dzwonili do mnie, żeby nagrywać filmy. Wspaniali. Żeby razem z Krzyśkiem nagrywać. On jest normalny człowiek. I po prostu… A nie że coś. Że on wali nie wiadomo co. Jak on się wypowiada na nas? Że on umrze!? A czemu on ma umrzeć? On dobrze wygląda. O! Smacznego Ci życzę. Mało obiadu jadłeś i możesz sobie normalnie, kulturalnie sobie zjeść. A nie byle gówno, jak to się mówi. I po prostu nie wypowiadaj się na nasz temat. Bo po prostu ja nie ubliżam ci i nie mówię innych słów. I po prostu nie chcę żebyś więcej na ten temat o nas coś mówił. I po prostu, żegnaj ogólem. Ja ci powiem. Ty. Ja siedział w więzieniu! Ja tych cycek nie mam jakich Ty! Bebzun! Ja jak siedziałem w więzieniu, to się ćwiczy! Żeby #!$%@?, jak to się mówi byle #!$%@? nie podskoczyła. A jak nie to trzeba #!$%@? w dziurę walić. Takiego śmiecia, to bym #!$%@?ł w moment. Z liścia! Jak ja wyszedłem w tamtych latach. W tamtych latach wyszedłem #!$%@? z więzienia – przepraszam, że tak powiedziałem – to wyszedłem na ulicę całe te. Byłem w jednym domu. Ktoś mi ubliżał. Jak #!$%@?łem #!$%@? z liścia, to #!$%@? z wersalki spadali. Taki #!$%@? ogółem byłem. I po prostu teraz jestem normalnym człowiekiem i ludzie mnie chwalą. Po prostu dziękuję za ten wypowiedź i po prostu… I nie raz się pokłócimy z Krzyśkiem, ale zawsze normalnie, kulturalnie rozmawiamy. I na pewno nikt go, jak to się mówi, nie wyruchał i wyruchać nie wyrucha. Bo on tutaj u mnie. A Kargul, pruł się #!$%@? do Krzyśka, to jak ja #!$%@? powiedziałem parę rzeczy, całe te, to nikt nie chce na ten temat już wypowiadać się. I po prostu dziękuję za moją wypowiedź.

#kononowicz