Aktywne Wpisy
Mrbimbek +572
Dwa lata temu pomagałem uchodźcom z Ukrainy którzy z jedną walizką uciekali przed wojną, była w tym rodzina z którą kontakt miałem chwilę dłużej, trzy dziewczyny z matką i dwójka dzieci, pomagałem im szukać pracy, tłumaczyć dokumenty, pomagałem w urzędach. Jedna z dziewczyn dziś się odezwała, wrócili na Ukrainę a kilka dni temu urodziła syna, przez to jak im pomogłem w najcięższym dla nich czasie nazwała syna moim imieniem, taka drobnostka a
CLOUT_MMA +153
Ale wydajecie na weterynarzy w skali roku przy założeniu, że futrzak nie ma kłopotów ze zdrowiem ? Mam na myśli jakieś kontrole, szczepienia etc
Obecnie wydałam na kota 2k w ciągu 2ch tyg. Rozszerzone badanie krwi (kot jest na barfie i ma problemy alergiczne i jelitowe), usg brzucha, usg serca (potrzebne na zabieg), konsultacja u stomatologia, potem kolejna wizyta już na zabieg połączona z RTG i wycięciem ok 15 zębów (resorpcja zębów) i na samym końcu kontrola.
Więc warto być przygotowanym na takie wydatki jak coś się dzieje.
Mimo że