Wpis z mikrobloga

@Nastawny_Klucz: Wiesz, to akurat zależy tak naprawdę. Znajomy mojego ojca który był ochroniarzem w stokrotce dostał oklep za bycie konfidentem bo jak ktoś próbował coś ukraść to na policje zadzwonił XD Ale na ogół poza tam jakimś pojedyńczymi przypadkami jest to raczej nie jakaś wymagająca praca.
  • Odpowiedz
@Nastawny_Klucz: jak wyzej mowia: bardzo duzo zalezy od lokalizacji. Znajomy byl kierownikiem Biedronki w biednej i patologicznej dzielnicy i codziennie ochrona ganiala za jakimis menelami kradnacymi towar. Nie polecal.
  • Odpowiedz
@HeDA06: Chłopie, to jakaś wieś? Na moim obiekcie napi3rdalamy się z gangami, wczoraj była ustawka o flaszkę Czerwonego Labela - trzech na trzech (ja, współpracownik i kierownik sklepu na trzech ćpunów, na remis, flaszka odzyskana, ćpuny uciekły)
  • Odpowiedz
@N.....z: pracowałem w Biedronce i zrezygnowałem po 3 dniach.
Musisz się trochę wykazać i ciągle przeglądać ten #!$%@? monitoring. Wgl będziesz chłopcem na posyłki. Będą ci zawracać dupę i wciskać w rolę jakiegos stróża. Nie za takie pieniądze. Nie polecam. Jeżeli nie masz co do gada włożyć to bierz ale jak masz inne opcje to nie.
  • Odpowiedz