Wpis z mikrobloga

Właśnie przeszedłem ten remaster GTA 3 (the trilogy definitive edition) na telewizorze z podłączonym padem od xboxa one. Sterowanie pod pada naprawdę ok, ale gra zauważalnie straciła na klimacie. Jakoś nie czuć już tak tego brudnego, ponurego miasta. Wszystko jest zbyt pastelowe i kreskówkowe. Postacie wyglądają jak jakieś gumisie. Don Salvatore wygląda jak jakiś poczciwy dziadek, a Asuka jak jakaś postać wyjęta z mangi. Okroili też brutalność. W oryginale można było odstrzeliwywać przechodniom nogi i ręce. Po wybuchu granatu czasami zostawały same kadłubki, a w remasterze to wycięli.
#gta3
#gry
#gta
  • 6
  • Odpowiedz
@101101101 dopiero w wersji na telefony poprawili wiele z tych rzeczy które opisałeś, przykładowo zmienili oświetlenie na podobne jak było w starych wersjach.

Nadal to nie to samo, ale jest lepiej. Ciekawe tylko czy wydadzą podobne usprawnienia na inne platformy. Liczę na to dlatego ja narazie sie wstrzymałem z graniem.
  • Odpowiedz
@101101101: A masz starą trylogię na Steamie, czy tylko Defective Edition? Bo z wersjami 1.0 starej trylogii jest ciężko. Z VC było grzebane i usuwane a GTA:SA to już kompletna rozpierducha że szybciej pobierzesz stare wydania z torrentów. No niestety ale dla tych gier trzeba się trochę namęczyć bo R* traktuje swoich fanów jak śmieci.


EDIT: A dobra, ta paczka już ma łatki pod wypełnienie luk w wersji Steam, ale tej
  • Odpowiedz