Wpis z mikrobloga

#rolnikszukazony

Trochę nie ogarniam tego, że tak #!$%@?ście się do typa z tego powodu, że płaci alimenty..

Może niech ktoś mi wyjaśni, bo może mi coś umknęło - lepiej gnić w #!$%@? związku z którego już nic nie wynika, w którym nie ma żadnych uczuć, znosić kłótnie i męczyć się psychicznie, i być bankomatem - czy może lepiej odejść i zamiast wegetować to jeszcze zwyczajnie korzystać z tego życia i odnaleźć jakąś w nim przyjemność.

Jeśli płaci alimenty to również plus, bo przynajmniej to robi w przeciwieństwie do wielu innych ojców, którzy całkowicie #!$%@? mają - albo ukrywają zarobki, albo komornik na nich siedzi.
  • 6
  • Odpowiedz
@Emill: Ale kto się go czepia, że płaci alimenty? Czepiamy się (albo raczej śmieszkujemy) że typ miał 25 lat jak spłodził trzecie dziecko, a potem zostawił rodzinę, związął się z jakąś panią, której oświadczył się tuż przed napisaniem listu do Anki, a parę miesięcy później już spodziewa się z Anką dziecka i ponownie się zaręczył. I to wszystko przed 30 urodzinami, więc z pewnością "nie wegetuje" (_
  • Odpowiedz
@Emill: Nie chodzi o to, że płaci, to akurat zajebiście. Chodzi o to, że jak tylko laskę pozna, to od razu zalewa. Nic, zero poznania charakterów, zero sprawdzenia jak się razem przez jakikolwiek kryzys przechodzi. 25 lat i trójka dzieci z kobietą z którą nie chce być. Tak, wiem, ludzie to hipokryci i to jego życie itd. nie mniej idzie do programu więc wie, że będą komentarze i po to ten
  • Odpowiedz
Mój sąsiad też płacił alimenty na trójkę dzieciaków, każde z inną babą xD
Wyjechał do USA, aby zarobić na te alimenty i teraz tam płaci jeszcze alimenty na czwartego dzieciaka xD

@Emill:
  • Odpowiedz
@Emill: Tego akurat nikt się nie czepia. Dobrze, że płaci alimenty. Na plus, w jego przypadku jedyny, bo jego wybory życiowe to jakiś dramat. Gościu ma już na koncie ślub, rozwód, co najmniej trzy zaręczyny w tym jedne z toksyną, trzy dzieci na świecie i czwarte w drodze, bo zbrzuchacił po miesiącu spotykania się a to wszystko przed 30-tką XD Może się nie znam, ale normalne to to nie jest...
  • Odpowiedz