[czuczer]

#dziecko #rodzice #rodzicielstwo #bombelek czy skladujecie a jeśli tak to gdzie krew pępowinową? Jakieś sensowne za lub przeciw? Jakieś warte przeczytania artykuły?

[GladysDelKarmen]

@czuczer myśleliśmy o tym jak się nam rodziło dziecko. Zrezygnowaliśmy bo tej krwi i tak jest w #!$%@? mało żeby coś mogła pomóc

[czuczer]

@GladysDelKarmen no właśnie się waham. Przy pierwszym nie robiliśmy teraz myślę. Trochę jak z ubezpieczeniem warto mieć i nigdy nie skorzystać + kto wie co i jak rozwinie się za 5-10 lat. A pobrać można tylko raz

[GladysDelKarmen]

@czuczer jeśli nie odczujesz tego finansowo (z tego co pamiętam to chyba 2k plus 200 rocznie) to dla swojego spokoju bym brał

[czuczer]

@GladysDelKarmen finanse zostawiam na boku

[broker]

@czuczer moim zdaniem nie warto. Duże koszty, a póki co małe możliwości zastosowania

[czuczer]

@broker nie pytam o aspekt finansowy

[Datagirl]

@czuczer: z tego co czytałam to obecnie może się przydać w zasadzie tylko jak urodzi Ci się drugie dziecko i to ono będzie chore. Bo z taką ilością dorosłemu i tak się nie pomoże, a jak dziecko ma jakieś choroby genetyczne to jego własna krew przecież też mu nie pomoże.

Dla mnie generalnie na obecną chwilę to ktoś miał super pomysł na biznes, bo przecież babelkowi się nie odmawia :)