Wpis z mikrobloga

Nawet gdyby leciała w jakąś wieś, niosąc ryzyko zabicia kilku cywili, nikt by w nią nie strzelał.


@azirck: aha fajnie,czyli nie można czuć sie bezpiecznie bo te rakiety co kupują to tylko na pokaz do tv i szkoda ich marnować xd #!$%@? państwo z dykty postpisowskie i postpeowskie
mirekkomarek - >Nawet gdyby leciała w jakąś wieś, niosąc ryzyko zabicia kilku cywili,...

źródło: dqiwJeXW_400x400

Pobierz
@Misticmac: Mając do wyboru zestrzelenie rakiety lecącej w pole vs zabicie kilkudziesięciu orków (pewnie taką wartość miałoby te 10 mln PLN), to wybór jest prosty. Więc owszem, tak, masz racje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirekkomarek: Człowieku, żadna OPL na świecie nie pokryje całego kraju, a w szczególności pasu przygranicznego XD Do niedawna nawet chińczycy latali jak chcieli nad terytorium USA. I nawet USA nie było w stanie w pełni zabezpieczyć swojego nieba a ty chcesz żeby zrobiła to Polska? Ochroną przeciwlotnicza obstawione są miasta, lotniska i bazy wojskowe. A nie przygraniczne wsie.
@Misticmac: W Przewodowie nie było czasu nawet zareagować. Ta rakieta która wleciała dziś, pewnie przeleciała pare km więc potencjalnie mógł być czas na jej zestrzelenie. Oraz oszacowanie gdzie przywali żeby ocenić czy jest sens w nią walić.
Natomiast obawiam się że koniec końców o rakiecie nasze wojsko zorientowało się dopiero w momencie jak już przywaliła w ziemie. Podobnie jak pod Bydgoszczą.
@mirekkomarek: Nie mamy fizycznej możliwości stuprocentowego pokrycia granicy OPLką, nawet ze wsparciem sprzętowym NATO. Ta rakieta spadła blisko granicy, przebywając w powietrzu góra pół minuty. Nasza OPLka musiałaby się odpalić w momencie, gdy ta zbłąkana rakieta przebywała jeszcze nad terytorium Ukrainy. Jedynym sposobem na uniknięcie podobnych zdarzeń w przyszłości byłoby zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą ale to wymagałoby interwencji NATO, co Rosja na pewno uznałaby za eskalację ze strony zachodu.