Wpis z mikrobloga

Najbardziej troglodycki zwyczaj roku. Te #!$%@? petardy xD od tygodnia nonstop słychać jakieś wystrzały z dupy. Często późno w nocy i się spać nie da.

Jak ktoś kupił petardy to na pewno jest pierwotniakiem, kpinem z gminu, człowiekiem nieokrzesanym

Jeszcze ten płacz na wykopie, że to zemsta za psie kupy xD #!$%@? to już naprawdę świadczy o dziurach w mózgu. Uga Buga pies sąsiada zasral trawnik więc ja, człowiek pierwotny, w ramach zemsty naśmiece resztkami z petard żeby 1 stycznia był syf na całym osiedlu, a potem #!$%@? gwoździa od przechlania wódą. Taki obraz wasz, petardziarze. Swojego #!$%@? nie zwalajcie na zwierzęta xD

#sylwester #sylwesterzwykopem #bekazpodludzi
  • 45
  • Odpowiedz
  • 204
@rozdartapyta: dzieci trochę rozumiem. Może im się to podobać. Ale człowiek dorosły powinien się zastanowić jaki to ma #!$%@? sens - losowe #!$%@? fajerwerkami.
Od tego są zaplanowane pokazy, które potrafią ładnie wyglądać
  • Odpowiedz
@dzony77: Byłem w mieście na pokazie ognia i fajerwerków.
W tego sylwestra ani w żadnego innego w tym kraju nic lepszego nie zobaczę. Także nie kupuje nic bo po co? Jak występ kosztował kilkaset tysięcy i był ponad wszystkie sylwestry od kilkunastu lat?

Drugi argument? Choćby lampka szampana. Żadnych fajerwerków po alko, także od 15 lat nie kupuje, nie używam. Palce chce mieć wszystkie.
  • Odpowiedz
@dzony77 koniec świata bo 2-3 dni w roku ktoś fajerwerke odpali świat się zawali olaboga jak sasiad będzie ci robił remont przez miesiąc dwa to wtedy będziesz klnal
  • Odpowiedz
@dzony77: a wycie psów słychać non stop cały rok i co chwilę jakiś kundel zagryza dziecko.
Wszystko dlatego, że jakiś przegryw potrzebuje przyjaciela niewolnika w mieszkaniu
  • Odpowiedz
@dzony77: ale się zesrałeś o to, że ktoś sobie puści fajerwerka raz w roku. BTW w jakiej wsi mieszkasz, że tak od tygodnia hałasują? bo ja w centrum dużego miasta słyszałem wczoraj tylko jeden huk
  • Odpowiedz
@dzony77: a mogę wyjść w sylwestra z domu czy mi zabronicie?
Ograniczeni umysłowo są ludzie którzy wszędzie tylko chcą zakazów ehh
Ja chciałbym żeby psy nie biegały przed blokiem i co mam zrobić? Dajcie ludziom trochę swobody życia
  • Odpowiedz
BTW w jakiej wsi mieszkasz, że tak od tygodnia hałasują?


@Piospi: Na Ursynowie jebią hukówkami od tygodnia. Jakby strzelali rakietami to jeszcze bym zrozumiał bo chociaż ładne, ale te zwierzęta potrafią o 1 w nocy rzucać petardami które nie robią urwa nic oprócz dźwięku. HAHA MATI PA JAK JEBŁO.
  • Odpowiedz
a psiarze zasluzyli sobie na to swoja ignorancja


@maroslawxp: ale to nie chodzi o to, że fajerwerki krzywdzą wlascicieli psów, tylko zwierzęta.
To jest właśnie w tym troglodyckie. Każdy człowiek już nie raz słyszał o tym jak zwierzęta domowe i dzikie cierpią w Sylwestra. I jak ktoś tego nie przyswoił i nie zrezygnował z fajerwerków to jest troglodytą.
  • Odpowiedz
mogę wyjść w sylwestra z domu czy mi zabronicie?

Ograniczeni umysłowo są ludzie którzy wszędzie tylko chcą zakazów ehh


@kopek: pozwalam ci wyjść z domu.
Nie jesteś jakąś jednoosobową wyspą, żyjemy w społeczeństwie i w środowisku, więc potrzebne są pewne regulacje, bo wolność jednego konczy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego.
Dlatego nie wolno kraść albo głodzić zwierząt. Te zakazy to także efekty ograniczenia umysłowego?
  • Odpowiedz
  • 1
@Piospi: raz w roku, spoko, nie ma problemu. Ale seby walą o losowych godzinach w nocy xD w centrum mało strzelają, największy problem jest wydaje mi się na okolicznych osiedlach
  • Odpowiedz
@dzony77: Wytłumaczenie jest proste. Wielu frustratów i frustratek chciałoby sobie postrzelać, ale z ostrej nie mogą, więc używają substytutu fajerwerkowego, żeby się wyżyć chociaż raz w roku :>
  • Odpowiedz