Aktywne Wpisy
Byłem przekonany, że moja dziewczyna mnie zdradza i przez to dopuściłem się zdrady profilaktycznej ale okazało się, że ona mnie nie zdradzała tylko przez kilka dni szykowała mi niespodziankę na urodziny i m.in. załatwiła nam tygodniowy wypad na wakacje. Mam na to dowody, że żadnej zdrady nie było i teraz mam wyrzuty sumienia.
Powinienem się przyznać? To prawdopodobnie będzie oznaczać koniec naszego związku ale z drugiej strony ja ją zdradziłem tylko dlatego
Powinienem się przyznać? To prawdopodobnie będzie oznaczać koniec naszego związku ale z drugiej strony ja ją zdradziłem tylko dlatego
Co zrobić?
- Przyznaj się 39.1% (821)
- Nie przyznawaj się 60.9% (1278)
prezeskuliziemskiej +266
#zlodzieje #zabka #pomocy #krakow
Mam sprawę, kumpel Żabkarz wziął na dzień próbny do pracownika. Gość radził sobie całkiem spoko i miał rzekomo doświadczenie w pracy w Żabce. Wiec zostawił go na godzinę samego przy kasie. Niestety gość okazał się oszustem - ukradł karty przedpłacone, powysyłał sobie hajs, ukradł trochę towaru i tablet. W sumie około 5-7k. Sprawa zgłoszona na policję, ale jak to policja - raczej będzie ciężko. Oczywiście dane fałszywe ale
Mam sprawę, kumpel Żabkarz wziął na dzień próbny do pracownika. Gość radził sobie całkiem spoko i miał rzekomo doświadczenie w pracy w Żabce. Wiec zostawił go na godzinę samego przy kasie. Niestety gość okazał się oszustem - ukradł karty przedpłacone, powysyłał sobie hajs, ukradł trochę towaru i tablet. W sumie około 5-7k. Sprawa zgłoszona na policję, ale jak to policja - raczej będzie ciężko. Oczywiście dane fałszywe ale
Alkohol rzuciłem w optymalnym dla swojej biografii momencie - jeszcze nie miałem symptomów uzależnienia, ale każdy kolejny melanż coraz częściej stanowił zagrożenie dla życia mojego i innych. Prawdziwym problemem było to, że krzyżowałem alko ze stymulantami i prostytucją, co u tak wrażliwych i pobożnych duszyczek jak moja nigdy nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Rzucenie alkoholu nie rozwiązało wprawdzie moich problemów ani nie uczyniło mnie lepszym człowiekiem. Wciąż zdarza mi się przypudrować nosek, a namiętność do prostytutek muszę ogarniać u seksuologa, ale przynajmniej każda z tych kompulsji trzyma się od siebie z daleka, co - przynajmniej w teorii - daje mi jakaś możliwość kontroli w ramach swojego własnego losu. Gdy lała się nafta, nie miałem tak dobrze. Gdy lała się nafta, nie umiałem z niczego rezygnować.
Wszystkich chłopaków, którzy dostrzegając cząstkę siebie czytając ten wpis - pozdrawiam. Pozrywajcie łańcuchy uzależnień krzyżowych, poczujcie swoje wnętrza i pamiętajcie - wszystko jest dla ludzi, wy też jesteście ludźmi. Nie chodzi o to przecież, by wyrzec się w życiu dobrej zabawy, a o to, by nie była „zbyt” dobra i nie stanowiła zagrożenia dla was, waszych bliskich i postronnych NPC-ów.
PS Kiedyś się może jeszcze napiję, ale stanie się to dopiero wtedy, gdy przestanę sobie dziękować za wewnętrzny spokój. Póki co - patrząc na siebie w lustrze widzę ostrzeżenie o wysokim ryzyku.
#alkoholizm #uzaleznienie #psychologia
Przy nałogach i problemach OPa ten brak alko brzmi jak jedynie wierzchołek góry lodowej xD
@KRCZVSK: Słaba rada od kogoś, kto nie ogarnął uzależnienia od dragów i #!$%@?