Aktywne Wpisy
mirko_anonim +65
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
gendzi +4
Odstawiam antydepresanty. #!$%@?ę to, już nie dam się robić w konia więcej. Biorę je dwa lata już, a w pewnym momencie miałem już odstawiać, ale coś mi się pogorszyło i poszedłem do tego wariatologa, "o niee proszę pana to wracamy do 150 mg w takim razie".
To jest wyzysk jakiś, doją mnie na kasę. Może na początku one faktycznie pomogły trochę, ale po dwóch latach to mam wrażenie, że mój organizm tak się do nich przyzwyczaił, że to nie ma sensu już ich brać.
Mój psychiatra mówił, że SSRI są na depresję a