Wpis z mikrobloga

Mam dylemat. Otóż mam od obsadzenia wakat w kołchozie. Przyszło mi do głowy, aby uratować znajomego z innej pracy i dać mu szanse na zawodową trampolinę. Jednak musiałby być moim podwładnym. Dodam tylko, że nie wiem czy to będzie mu pasowało. Nie zawsze mieliśmy dobre relacje. Wynagrodzenie jest fajne jak na początek 8000 - 10 000 PLN brutto. Plus premia roczna po okresie próbnym 3-10%.
Z góry dostałem polecenia pozyskania kogoś do nauki, w domyśle młodego, ale za maks 8500 brutto.
Jakbyście zrobili?????
#praca #corpo #dylemat #pytanie

Kogo zatrudnić ?

  • Dawny kolega 30.0% (21)
  • Ktoś młody 70.0% (49)

Oddanych głosów: 70

  • 10
  • Odpowiedz
Z góry dostałem polecenia pozyskania kogoś do nauki, w domyśle młodego, ale za maks 8500 brutto.

Jakbyście zrobili?????


@xfre: No ale gdzie dylemat skoro masz wytyczne.

Ps.
Zazwyczaj lepiej nie robić z kolegów podwładnych, to rodzi tylko kłopoty. Tzn. Ty możesz nie dać rady
  • Odpowiedz
@xfre: kiedyś załatwiłem kumplowi pracę i był moim podwładnym, po pewnym czasie ciężko było i często się żarliśmy
  • Odpowiedz
Może jakiś wykopek chce spróbować?


@xfre: No o teraz wyczkoszyłeś z deszczu pod rynnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

rozumiem, że nie masz doświadczenia w rekrutacji? ;)

To jeszcze gorszy pomysł, żeby Cię tu ewentualnie potem opisywał...jak źle pójdzie
  • Odpowiedz