Wpis z mikrobloga

Witam, chcę brać fenibut częściej niż zwykle. dlatego kieruje moje pytania do fenibutowych expertów:
1,Ile lat/miesięcy bierzesz fenibut?
2.Ile dni w tygodniu i o jakiej porze bierzesz fenibut?
3.Jakie dawki bierzesz, szczegółowo?
4.Co robisz żeby fenibut "działał"?, slyszalem ze nie wolno brać często bo działanie słabnie
5.Masz jakiekolwiek informacje o zmianach w mózgu/złych konsekwencjach brania latami/miesiącami fenibutu? #phenibut #fenibut
#fobiaspoleczna #narkotykizawszespoko Mozecie opd na pw
  • 11
@supermano: Nie jestem ekspertem, ale kilka opakowan zjadlem.
1. stosunkowo krótko brałem, bo tolerka rosła w chorym tempie i kompletnie sie to nie oplacalo.
2. codziennie
3. 500mg, pozniej po 1-2g dziennie
4. chyba jedyna opcja, zeby przeciwdzialac tolerce to brac go okazyjnie
5. nie odczulem nic negatywnego

Przesiadlem sie na pregabaline, bo ta u mnie dziala podobnie, a nie zauwazylem rosnacej tolerki. Wychodzi zdecydowanie taniej
@supermano: XDD

głupi pomysł tolerancja szybko leci, proch przestanie działac dojdziesz do chorych dawek a kiedyś w końcu trzeba będzie odstawić no i lipa. Bo zespół abstynencyjny przy modulacji GABA jest obrzydliwy. Nieważne czy pregabalina, phenibut czy benzodiazepiny. Trochę czasu już to stosowałem więc z jednej strony nie polecam a z drugiej strony wiem, Że zrobisz po swojemu
1,Ile lat/miesięcy bierzesz fenibut?

2.Ile dni w tygodniu i o jakiej porze bierzesz fenibut?

3.Jakie dawki bierzesz, szczegółowo?

4.Co robisz żeby fenibut "działał"?, slyszalem ze nie wolno brać często bo działanie słabnie

5.Masz jakiekolwiek informacje o zmianach w mózgu/złych konsekwencjach brania latami/miesiącami fenibutu?


Poznałem tego mościa jakieś trzy lata temu. Kupiłem sobie wtedy jeszcze na allegro puszkę REVANGE 100g. Mam ją do dzisiaj i jest tam jeszcze spory zapas. Pierwszy raz wziąłem
@4mmc-enjoyer: @Jakis_Leszek pewnie zalezy od dawek. ja z 300mg dziennie jakos po ponad roku brania bez dnia przerwy zszedlem do 0 z dnia na dzien. Kilka dni mialem problem ze snem no i delikatny zjazd humoru, no ale powiedzialbym ze porownywalny z powrotem do humoru sprzed zazywania. Kwestia pewnie osobista. Tak samo jak pelno w internecie opinii, jakoby po pregabalinie tylo sie w zastraszajacym tempie, u siebie nie zauwazylem nic a
Ja ostatnio biorę dość sporo i często (2-3 razy dziennie po 2g) i nie zwiększam dalej dawki, raz działa lepiej raz słabiej ale generalnie dużo lepiej się po tym pracuje i ogólnie mi żyje niż podczas picia alko. Propo ciężkiego odstawiania to fakt, ale nie jest tak źle (pierwsze dwa-trzy dni faktycznie mocno lekowo, ale wystarczy pić piwko w momentach kryzysowych i jest lepiej). W grudniu zrobiłem sobie 2 tyg przerwy i