Wpis z mikrobloga

Wzrostowicze, czy jest jakaś granica wzrostów? Ktoś naprawdę myśli że nawet na zerowych stopach dla wszystkich a nie tylko bekawiczow2.0 mieszkania w Warszawie będą po 100k z metra? Te kroplówki-doplaty oczywiście mogą i będą napędzać popyt, ale liczycie na podwojenie cen w ciągu kolejnych 6 lat, jak to miało miejsce w poprzednich 6 latach?

#nieruchomosci
  • 7
@najbardziej-lysy: wystarczy popatrzec na historie:

Średnie ceny oferowanych mieszkań w Warszawie (wykres)


2002 – 3.594 zł


2003 – 3.892 zł


2004 – 4.341 zł


2005 – 4.879 zł


2006 – 7.354 zł


2007 – 8.659 zł


2008 – 9.380 zł


2009 – 8.934 zł


2010 – 8.254 zł
@eehhh: a dalej? A dalej się kisiło przez kilka lat około 8-9k. Tyle tylko że w 2007 dollar był po 2pln, a w 2010 3.5
Pomiędzy 2002 a 2010 Polska weszła do UE, strefy Schengen i do NATO i podwoiła PKB (wzrost 100%)
Natomiast od 2010 do dziś PKB Polski łącznie wzrosło o jakieś 40%.
Liczysz że w ciągu najbliższej dekady Polska wejdzie jako 52 czy jaki tam stan do USA