Wpis z mikrobloga

@SzubiDubiDu feministki chyba nie myślą że kiedy firmy rekrutują nowe osoby na stanowisko to dają kobietom 80% zarobków tylko dlatego że są kobietami? Bo jeżeli tak to jebłem. Jeżeli chodzi im o to że statystycznie kobieta zarabia mniej to gdzie tu zdziwienie skoro o wiele mniej kobiet pracuje na stanowiskach dobrze opłacanych tj. IT, inżynieria, budownictwo, technologie
  • Odpowiedz
Jeżeli chodzi im o to że statystycznie kobieta zarabia mniej to gdzie tu zdziwienie skoro o wiele mniej kobiet pracuje na stanowiskach dobrze opłacanych tj. IT, inżynieria, budownictwo, technologie


@TwujKoshmar: Na jednych mniej, a na innych jest więcej kobiet i lepiej zarabiają siłą rzeczy jak medycyna
  • Odpowiedz
  • 200
@TwujKoshmar: pracowałem w pewnym zagranicznym korpo gdzie powołali stanowisko do jakiś tam równości czy coś. No i babka też mówiła, że u nas w firmie nierówności płacowe to 16% na korzyść mężczyzn. Wiesz jak to wyliczyła? No wzięła se średnia zarobków na wszystkich stanowiskach. #!$%@?, że prezes, trzech wiceprezesów i większość managerów to faceci. Liczmy średnia dla całości. Ciekawi mnie czy zdawała sobie sprawę z tego, że policzyła to bez sensu
  • Odpowiedz
@djtartini1: ale jednak statystycznie zarabiających dobrze kobiet, gotowych poświęcić się w takimi stopniu karierze jest nieporównywalnie mniej.

  • Odpowiedz
feministki chyba nie myślą że kiedy firmy rekrutują nowe osoby na stanowisko to dają kobietom 80% zarobków tylko dlatego że są kobietami?


@TwujKoshmar: bo idiotki patrzą na kolegę przy biurku obok i porównują zarobki. Tylko, że nie patrzą na to, że ten kolega pracuje już 10lat i przez te lata dostał dużo podwyżek motywacyjnych a one dopiero co zaczęły tą pracę albo połowę czasu były na zwolnieniach więc ominęły ją wszystkie
  • Odpowiedz
feministki chyba nie myślą że kiedy firmy rekrutują nowe osoby na stanowisko to dają kobietom 80% zarobków tylko dlatego że są kobietami?


@TwujKoshmar: dokładnie tak
  • Odpowiedz
@TwujKoshmar: Czasami wyższe zarobki mogą być również na tych samych stanowiskach, ale to przez to że mężczyźni biorą więcej nadgodzin lub system i praca nastawiona na premię w zależności od sukcesów- np. call center czy inny sprzedawca/ agent ubezpieczeniowy- dostajesz minimalną plus premię zależną od wyników sprzedaży, wywalczenia ubezpieczenia, ect.
  • Odpowiedz
ok i porównują zarobki. Tylko, że nie patrzą na to, że ten kolega pracuje już 10lat i przez te lata dostał dużo podwyżek motywacyjnych a one dopiero co zaczęły tą pracę albo połowę czasu były na zwolnieniach więc ominęły ją wszystkie podwyżki i premie. Chłop #!$%@? na stanowisku od lat, zero chorobowych, zero chorych dzieci i nagłych wyjść a kobitki 3 razy na macierzyńskim, ciągłe L4 na dzieci i pracodawca ma ich
  • Odpowiedz
skoro o wiele mniej kobiet pracuje na stanowiskach dobrze opłacanych tj. IT, inżynieria, budownictwo, technologie


@TwujKoshmar: Do tego dochodzą zawody teoretycznie mniej prestiżowe, a dobrze płatne: malarze pokojowi, tynkarze, spawacze. Ile kobiet pracuje w takich zawodach, a ile w wygodniejszych, ale gorzej płatnych zawodach ,,biurowych"?
  • Odpowiedz
@ZielonyRozpustnik: nie wcale. Anetka 3lata na macierzyńskim, potem 50% L4 na dziecko ale ma mieć taką samą wypłatę co Mireczek co nawet tydzień na L4 w całym roku nie był? Bardzo sprawiedliwe. To są prywatne sprawy Anetki, że chce mieć dzieci i rodzinę. Niech Anetki mąż/ojciec dzieci dokłada się do jej niższej przez nieobecności pensji.
  • Odpowiedz
@inflacja_biedaku nie, to nie sa prywatne sprawy, wysoka dzietnosc jest w interesie calego narodu i powinno sie takie modele propagowac a nie im dowalac. Poza tym to o czym mowisz czyli 3 lata na macierzynskim to sa jakies jednostkowe przypadki. No i na koniec Anetka jak jest na macierzynskim to ma nizsza pensje bo 80%, poza tym placi za to zus a nie pracodawca to nie wiem z czym masz problem
  • Odpowiedz
  • 0
alurat to jak czesto chorujesz i jak czesto choruja Twoje dzieci nie powinno rzutowac na Twoja wyplate,


@ZielonyRozpustnik:

ma wpływ bo pracujesz w robocie aby generować zyski. To że płacisz zusy to sprawa między tobą a państwem. Ale żeby szef dawał ci większą kasę to musisz mu wypracować zysk.
  • Odpowiedz