Wpis z mikrobloga

@Dzia-do-stwo: Dziękuję, dla mnie to jest abstrakcja że można bez prysznica się do łóżka spać położyć. Myślę że liczba sytuacji gdzie w całym życiu mi się to zdarzyło jest <10 gdy byłem nawalony jak szpadel ale to tak fest albo nie było możliwości się umyć. To jest jakiś absurd żeby codziennie do coraz większego syfu się kłaść przecież to po 3 nocach musi już stęchlizną czuć :///