Aktywne Wpisy
Anacron +127
Słowo na niedzielę.
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Stgx +278
- zdalna za 10k
- stacjonarna za 15k
Zdecydowanie wybrałbym opcję zdalną, nawet zakładając że dojazd do biura zabierałby tylko pół godziny. Większość osób błędnie wylicza sobie jedynie ile wyda na benzynę/bilet, a przecież czas jest bardziej cenny. Jak wy to widzicie?
#pracait
#pracbaza
Licząc średnio po 20 godzin w miesiącu na dojazd, za dodatkowe 5000zł, daje ok 250zł za godzinę.
Więc zakładając, że wszystko inne pozostaje tak samo, można uznać, że codziennie robiłbym jedną nadgodzinę, płatną 250zł minus koszty dojazdu (czyli pewnie kilkanaście złoty dziennie). IMHO warto.
@4mmc-enjoyer: ty zaś nie widzisz minusów;p
@4mmc-enjoyer: przez całe życie poznałem jedną osobę która tak dojeżdża
I robi to 8-9 razy w miesiącu. A i tak, nie pracuje cały rok, bo ma taką pracę że średnio kwartał ma wolny:p
Także wymyślać sobie fantastyczne wady i fenomenalne zalety, tylko po co?
@4mmc-enjoyer: cenię sobie pracę hybrydową.
Moja dziewczyna pracuje zdalnie i niesamowicie różni nas ilość energii i czasu na co dzień.
No #!$%@?ć pracę stacjonarną, gardzę w #!$%@?.
dojazd do biura to jedno a jeszcze trzeba jakies jedzenie ogarnac ubrac sie itp no wlasnie ubrac się, może wyjde na jakiegos dzikusa, ale na zdalnie elegancko w taniej pizamce a w robocie to jednak niszczeja ciuszki, wiem ze to juz takie wyliczanie co do grosza ale no xD
i tez