[viero]

Mordeczki, jakie lekkie trwałe lampeczki do roweru polecacie? chodzi o zaznaczenie swojej pozycji a nie podświetlanie sobie drogi. Skusiłem się na to gówno zwane KELLYS twins - tylna przestała działać na drugi dzień XD wiedziałem, że kellys to gówno a i tak zaryzykowałem i mam za swoje XD gdzieś jakieś kińskie no name by mi wystarczyły, po prostu chce mieć coś żeby policaje się nie #!$%@?ły do mnie

#rower

[G06DbT]

@viero: knog plus

[andrzej-wykopek]

@viero jak chcesz stylowe to polecam KNOG

[viero]

jak chcesz stylowe

@andrzej-wykopek: chcę działające dłużej niż jeden dzień xD mi to jest potrzebne żebym był widoczny w nocy, i tak 99% mojej trasy to oświetlone miasto

[G06DbT]

@viero: to kup te knog plus, 4 lata mi działały, a później to mi bateria zaczęła siadać.

[SnikerS89]

@viero: używam Cateye Rapid x3 od ponad 5 lat, mrugają mi całą trasę non stop od kilkudziesięciu tysięcy kilometrów, śnieg, deszcz, tornado, nigdy nie zawiodły, bateria zawsze trzyma cały dzień mrugania. Dla mnie dodatkowy plus, że idealnie siedzą na widełkach z tyłu i nie trzeba na sztycę montować. Dosyć drogie, ale jak sprawdziły się, to ze 2 lata później dokupiłem jeszcze wersję na przód.

[InstytutOFmaseciuset]

@viero: kelys kross jedna fabryka za 100zł przeód za 35zl tyl ważne żeby tylnia miała conajmniej jedną diode 1w(najlepsza wydajność bateria ilość lumenów a przód miał tak zwany cutoff (certyfikacja jak przednia lampa samochodowa) dająca prostokąt światla nie oślepiająca innych użytkowników dobrze żeby posiadała diodę cree albon nihie ,przód te 100lm minimum

[G06DbT]

cutoff

@InstytutOFmaseciuset: linia odcięcia. W Polsce nie wymagane przepisami. W Niemczech dla lampek rowerowych tak (we Francji widziałem też są jakieś certyfikowane).