Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od dłuższego czasu mam lęki związane z wojną nuklearną . Mam w genach zaburzenia psychiczne, więc ciągle będzie jakiś powód dla ktorego będę miał lęki ale w strach przed śmiercią jest obecnie największy . Nie wiem co zrobić bo już mam dość życia w strachu przed straceniem wszystkiego lub po prostu śmiercią . Myślę nad wyprowadzką na jakąś wieś lub inne miejsce oddalone od miast . Czytam różne artykuły o tym wszystkim i nie znam odpowiedzi . W sumie to nie wiem co robić, wyprowadzać się, czy wojna nuklearna wogóle jest możliwa . Pełno pytań i zero odpowiedzi - czy wogóle ta bron atomowa chociaż jest sprawna, czy wogóle ktoś by zdążył zaatakować wszystkie miasta (mieszkam w 100-tysięcznym mieście więc niewykluczone że też będzie bombardowane) . Przed zwykłą wojną konwencjonalną nie mam żadnych lęków bo rosja sobie z ukrainą nawet nie może poradzić a co dopiero atakować polskę . Jak ktoś ma jakieś ciekawe informacje na ten temat to niech pisze . Mam ciekawe z różnych powodów życie i mam dużo do stracenia . Nie będę umierał za interesy półmózgów . #wojna #wyznanie #leki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
@mirko_anonim:

1. Ruscy nie rozpoczną wojny z NATO bo nie ma fizycznej możliwości przejęcia kontroli nawet nad państwami bałtyckimi. Tylko idioci uważają, że ktoś by przyjął ruski mir.

2. Nie masz wpływu na to więc po co się stresować

3. Ruska broń atomowa? Będzie tak sprawna jak T14

4. W razie wojny atomowej nie ma znaczenia gdzie będziesz.

5. Mimo wszystko na wszelki wypadek wyjechałbym pod petersburg.
@mirko_anonim: nie czytaj wiadomości skoro tak na nie reagujesz. Bardziej prawdopodobne,że dostaniesz raka niż zginiesz od bomby. I na to przynajmniej jakikolwiek wpływ masz, bo możesz robić badania profilaktyczne i prowadzić zdrowy tryb życia, a na wojnę nuklearną nie masz żadnego wpływu.