Aktywne Wpisy
plusbear +153
Korsir +30
Rozwaliłem sobie rękę i mam trochę więcej czasu na YouTuba.
Tak sobie włączyłem najnowszy odcinek #yanek i pewna rzecz wpadła mi w oczy.
Janek wiele razy zarzekał się, że na kanale nie ma spadku wyświetleń i film na mnie nie jest stworzony w celu ich podbicia.
Tak się składa, że dzisiaj pokazał wykres i jakoś dziwnym trafem wyświetlenia spadały jak równia pochyła. Do czasu pewnego filmu, po którym wybiły pionowo w górę.
Tak sobie włączyłem najnowszy odcinek #yanek i pewna rzecz wpadła mi w oczy.
Janek wiele razy zarzekał się, że na kanale nie ma spadku wyświetleń i film na mnie nie jest stworzony w celu ich podbicia.
Tak się składa, że dzisiaj pokazał wykres i jakoś dziwnym trafem wyświetlenia spadały jak równia pochyła. Do czasu pewnego filmu, po którym wybiły pionowo w górę.
TL;DR - stomatolog-chirurg up...dolił mi pół zęba.
Hej, mam pytanie, czy ktoś z Was walczył z absolutną, dentystyczną fuszerką? Otóż usuwano mi wczoraj tzw. szustkę i siudemkę. Całość była okropnymi torturami, bo choć człowiek miał świadomość, że są przykruszone, to ja #!$%@?ę...
Dawniej udawało mi się usuwać ósemki na luzie u innych chirurgów i zero problemów. Tym razem w innym miejscu (kwestia przeprowadzki) doktor cholernie antypatyczny, niereagujący na moje powiadomienia, że mnie zwyczajnie #!$%@? górna warga, gdy próbował się na siłę dostać do tych dolnych zębów do ekstrakcji, dalej coś podważał, coś starał się rwać. Płakałam z otwartą gębą jak małe dziecko, co mi się nigdy nie zdarzyło.
Jedynie pani asystentka była normalna, wycierała mi z twarzy dosłownie łzy i krew. Pytała, czy się dobrze czuję, czy potrzebuję pomocy, gdy wstawałam z fotela. Wyszłam cała roztrzęsiona.
I w sumie siuras z tym, ale... prócz usuniętej 6 i 7 okazało się w domu, podczas zmiany opatrunku, że gość mi #!$%@?ł połowę 5, która bezpośrednio sąsiadowała z usuwanymi zębami :))
Oczywiście telefon do nich, ktoś do wtorku ma do mnie zadzwonić, bo mości pan konował przyjmuje tylko środa/czwartek.
Niemniej chciałabym podpytać, czy ktoś z Was miał podobną "przygodę"? Gość jest bóg wie jaką szychą i boję się, że będzie starał się wmówić, że co złego to nie on. A przyrzekam, że jak jestem na co dzień zupełnie spokojną osobą, tak mam ochotę gościa udupić równo.
Bo, #!$%@?, umówmy się, jak bardzo starał się rżnąć głupa i myślał, że nie zauważę tego? To nie był ledwo początkujący dent, tylko gość spokojnie pod 60 lat. I rozumiem, że te dwa zęby były przykruszone, przez co nie tak proste do wyrwania. Ale wystarczyło cokolwiek powiedzieć, porozmawiać.
Zgłaszałam mu też, że ostatnim razem miałam krwotok przez 2 godziny. Zero przejęcia, pytania o choroby/leki, tylko "otworzyć buzię" i jazda... Od 18:30 krwawiłam przez co najmniej 4 godziny, krew dalej mi się lekko sączy. A sam ośrodek ma naprawdę świetnych stomatologów, tylko tego dziad jest jakimś nieporozumieniem.
#stomatologia #kiciochpyta
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Notatka moderatora: szóstkę i siódemkę.
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Większość chirurgów pracuje w kilku, kilkunastu gabinetach, bo najzwyczajniej w jednym nie ma tylu pacjentów chirurgicznych żeby zapełnić mu grafik na cały tydzień. To źle o nim nie świadczy. Natomiast cała reszta już tak.
Pierwsza sprawa - miałaś RTG przed usunięciem tych zębów? Koniecznie zrób teraz nowe. No i pytanie czy chcesz się sądzić,
@SkrytyZolw: Problem w tym że u tych co są "na bieżąco" uzyskać wyrwanie zepsutego zęba to istny cyrk co już nie raz tutaj czytałem, zaraz się zacznie że bla bla bla to niezgodne z aktualnymi wytycznymi, ble ble ble trzeba leczyć, bla bla bla aktualne badania naukowe mówią że w takiej sytuacji się nie
Mnie nieraz udało się, całkowicie niechcący dokonać dekoronacji zęba klamrą od koferdamu xD
Także zaproponowałaś OPce jeszcze gorsze rozwiązanie niż z tym
Wskażesz gdzie to zaproponowane leczenie? XD Masz na myśli pytanie o to czy miała rtg czy o to jakie ma oczekiwania? To nie są metody leczenia, a ty po raz kolejny udowadniasz, że twoja wiedza o medycynie jest żenująco niska, a tak właściwie żadna.