Wpis z mikrobloga

@brixo: kolejny z serii "jak się wyautować jako pisowski bot używając sformułowań rodem z pisowskiego podręcznika propagandy"

Czyli "tłuste koty", które powstały jako odpowiedź ad hoc na informacje o bizancjum w mediach państwowych w czasach pisu.

Nikt poza pisowcami tego zwrotu nie używa- nie przyjęło się. :)