Wpis z mikrobloga

@Knamga:

Kup farbę gruntującą, opitol wałkiem, na to jakąś wierzchnią i tyle. Serio szkoda zachodu na cokolwiek więcej. Szkoda zachodu na cokolwiek więcej, szkoda też tych centymetrów, które przy tak maleńkim wnętrzu odejdą na klej i płytki.
  • Odpowiedz
@Knamga: Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś sobie jakkolwiek wykańczał komórkę. Albo to ja jestem dziwny, że nigdy mi to nawet nie przyszło do głowy, żeby cokolwiek tam robić?
  • Odpowiedz
@Knamga: lamperię tam #!$%@?. Ale serio. Teraz robią te farby olejne takie lepsze, ładniej to wygląda, i można pomalować pod sufit. Niektórzy dają to w mieszkaniach. Tutaj spełni zastosowanie praktyczne (w komórce łatwo pobrudzić, a z tego łatwo zmyjesz), a jednocześnie oszczędzisz sobie fug, w które między płytkami włazi brud. Dodatkowo walor estetyczny będzie imho lepszy (w tym pomieszczeniu) niż jakbyś dał płytki.
  • Odpowiedz