Wpis z mikrobloga

Zmieniłem prace przez Mateusza Borka. Ta historia wydarzyła się naprawdę.

Pracowałem w sklepie z okularami przeciwsłonecznymi. Początkowo było naprawdę super, lubiłem to. Dopóki nie pojawił się słynny komentator sportowy i dziennikarz Mateusz Borek.
Pierwszy raz gdy przekroczył drzwi salonu stanął jak wryty i wyszeptał: „Idealnie”.
Zdjął okulary przeciwsłoneczne i spojrzał na mnie po czym powiedział ”Dzień dobry, witam Państwa”. Sprawdzilem czy na pewno jestem sam, byłem. Odpowiedziałem nieśmiale: „Dz-dzień dobry” On spuścił brwi i powiedział „Dla Ciebie Pan. Szukam okularów przeciwsłonecznych” Rozejrzałem się tylko dookoła żeby uświadomić go, ze nic innego nie mamy poza ladą i krzesłem.
Powiedział: „czarna ramka, końcówki z kokobolo, UV trójka, pełne, kwadratowe, zawiasy elastyczne proszę państwa” - zacząłem szukać i wykładać na ladę. Jakieś 20 sztuk. Pan Mateusz spojrzał tylko, roześmiał się na głos, złapał mnie za frak i powiedział „Ty oszukałeś miliony Polaków”, splunął po czym wyszedł. Po tym incydencie zawiesiłem jego zdjęcie na drzwiach z podpisem „Tego Pana nie obsługujemy”. Już następnego dnia widziałem jak czytał kartkę cedząc coś przez zęby. Kilka godzin później wszedł do mnie starszy opalony gość, z wąsem. Poznałem, ze to przebrany Boras i powiedziałem ze nie ma tu wstępu. On odparł z portugalskim akcentem: „Bo-Borek? Nie znam. Me llamo Matheo Borkos, portugalski turysta” Powiedziałem, żeby wyszedł. Historia się powtarzała jeszcze kilka razy: Matthew Borą, Mathieu LeBovr (francuski dyplomata), Mathias DeBour itd.
Miałem dość, śnił mi się po nocach jak wchodzi w nocy do mojego pokoju i każe komentować mecze z mundialu w Korei.
Przeniosłem się na infolinie, opowiedziałem tam swoją historie. Zdziwiły mnie lekkie śmiechy, liczyłem na empatię. Gdy usiadłem do pracy i założyłem słuchawki usłyszałem „Priwiet, zdrawstwujcie. Menya zovut Matwiej Borin” - rozlaczylem się i zrezygnowałem z pracy. Do dziś biore Relanium

#pasta #truestory #kanalsportowy #kanalzero #bezbek
hansoloxd - Zmieniłem prace przez Mateusza Borka. Ta historia wydarzyła się naprawdę....

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz