Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla: Bo większość ludzi nie stać na samodzielne życie. Wynajem mieszkania kosztuje sporo w mieście wojewódzkim do tego żarcie itp. A jak mają mieszkać na pato pokoju i dzielić jeden kibel i lodówkę z 5 obcymi osobami to moim zdaniem lepiej zostać z rodzicami.
  • Odpowiedz
@hadrian3: rachunki to tam pikuś (oprócz ogrzewania), ale przygotowanie dodatkowego opału do dogrzewania, remonty, zajmowanie się ogrodem, bycie taksówkarzem na telefon to mnóstwo godzin, za które nikt nie zapłaci, a i tak się żyje na garnuszku i trzeba się podporządkować czyimś zasadom.
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: matka przebimbala dwa mieszkania (jeden dziadek przepisal na kobite a durgi policja zabrala bo mama na list nie odpowiedziala jak chceili nam dac xd) a na dom wziela kredyt z chlopem ktory #!$%@? wiec wspieram finansowo mame i pomagam jej prowadzic firme i gospodarstwo. Jakos nie wyobrazam sobie miec wlasnego kredytu i wlanej rodizny wiedzac, ze mama za 6-7 lat juz nie bd zdolna do pracy i koszty zycia i
  • Odpowiedz
@NieRozumiemIronii Też tak miałam. 1100zł, max 1200zł wynajem kawalerki wraz z wszystkimi opłatami, a gdy jako dorosła na moment wróciłam do domu rodzinnego to sky is the limit - kupowanie opału, pomoc w spłatach kredytów na dach czy sprzęty domowe, a do tego od rana do nocy zap**rdol przy tym domu - w sezonie zimowym piec co 3/4 godziny, noszenie, wrzucanie opału do piwnicy, non stop rąbanie, cięcie drewna, a w pozostalych
  • Odpowiedz
@GrochenMochen "gdy osiągnie wiek dojrzały opuści mężczyzna dom ojca swego"... Czy jakoś tak. Nie możesz brać odpowiedzialności za błędy swojej matki i nie jesteś jej nic winny, ona Tobie jest coś winna, bo to ona Ciebie sprowadziła na ten świat
Brzmisz jak osoba z całkowicie zaburzonym obrazem na życie i świat, pilnie potrzebująca terapii
  • Odpowiedz