Wpis z mikrobloga

@Sylvio19: Ja myślę, że w taki sposób jak to jest zrobione w Polsce, jest bardzo sensowne.
Natomiast w kaliforni dochodzi do takich patologii - znam osobiście taką historię - gdzie żona sama się rozwiodła, miała 30 lat, pracowała cały czas w dobrze płatnym zawodzie, ale mąż zarabiał z 50% więcej. I mąż musi teraz płacić taką część, jakiej jej brakuje do tego, żeby miała ich wspólne zarobki podzielić przez dwa.
Aha,