Wpis z mikrobloga

@szkiribiri: oglądałem go z dwa lata temu, jak akurat sam się zastanawiałem nad camperem z minivana. Wtedy na lajtach gdzie próbował wciskać miód i męskie siłowanie na ręce wspominał o swojej sytuacji i niezależności finansowej. Nikt normalny nie idzie mieszkać na działki, a już zwłaszcza bez przychodu. Wiem że rodzice i siostra mu pomagają poza państwem.