Wpis z mikrobloga

@deeprest: a powiem ci jak jest na przykładzie buraków.
Kilka lat temu, przy naszej wschodniej granicy był wielki problem i w sumie dalej jest z pewnym robaczkiem który niszczył uprawy
podrzucę linka żeby nie było że zmyślam https://www.sodr.pl/swietokrzyski-portal-rolny/aktualnosci/Szarek-komosnik-szkodnik-buraka-cukrowego/idn:338
tylko, że ten oprysk który jest wymieniony w linku ni #!$%@? nie działa i szkodnik dalej wpieprzał uprawy. Żaden oprysk dopuszczony przez UE na to gówno nie działa.

I teraz co zaradniejsi rolnicy
pryskają na potęgę i wszystkie normy glifosatu przekroczone, czy pełno tam robakow i pleśni


@deeprest: a co ma jedno do drugiego? nie moze byc lane niezgodnie z zasadami i jednocześnie spleśniałe?
że Ukraińcy przywożą same spleśniałe produkty pełne chemii i do tego robaków, to niech pomyśli skąd takie akcje:


@deeprest: ja wiem co tam jest dozwolone do stosowania i co jest stosowane, niech badają wszystko co przejeżdża jak chcą do nas dawać i jak jest ok to niech to jedzie, a tak przywożą, bez kontroli i dalej jedzie jako polskie, jak wykryją gdzieś nieprawidłowości to jest po nas pojazd xD