Wpis z mikrobloga

Właśnie się dowiedziałem, że przez podpis Morawieckiego ws. KPO, z którego nie dostaliśmy chyba jeszcze nawet grosza, a kasa jest zamrożona i zżerana od prawie 3 lat przez inflację, w 2026 będzie trzeba zabulić ponad tysiaka podatku za posiadanie auta xD

Szczegółami zajmuje się uśmiechnięty typ z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, który jest znanym lobbystą dot. samochodów elektrycznych + który pracował w tej branży XD jest wielkim fanem, żeby #!$%@?ć "kwiiii POSIADACZOM CIĘŻKICH SUV-ÓW", więc oczywiście pewnie najwięcej zapłacą biedni posiadacze starych, ciężkich gruzów, jeżdżących na LPG XD

Data wprowadzenia tego nieludzkiego syfu to rok 2026 - dziwnym trafem idealnie po wszystkich wyborach łącznie z prezydenckimi w 2025 XD

Nienawidzę polityków.

https://tvn24.pl/biznes/moto/nowy-podatek-od-aut-spalinowych-od-kiedy-krzysztof-bolesta-wiceminister-klimatu-isrodowiska-tlumaczy-st7786074

#sejm #polityka #motoryzacja #bekazlewactwa
Tywin_Lannister - Właśnie się dowiedziałem, że przez podpis Morawieckiego ws. KPO, z ...

źródło: Zrzut ekranu 2024-02-22 171039

Pobierz
  • 13
@Fingolfin89: Przede wszystkim to rząd Tuska spadnie z rowerka przez to, jeżeli Janusz będzie musiał co roku #!$%@?ć przelew do skarbówki w wysokości 1/3 wartości jego gruza XD

Co do elektryków, to nadal nie wiem, jakim cudem ma się to udać, skoro połowa Polski mieszka w blokach / kamienicach (co się przecież nie zmieni), a auta stoją na osiedlu bez jakiegokolwiek dostępu do prądu (no chyba, że Janusz mieszkający na parterze
@Tywin_Lannister: W Danii od lat jest zielony podatek, który płaci każdy posiadacz auta. Im młodsze i ma mniejszą pojemność tym taniej. Ogólnie za takie małe autko powiedzmy z 2023 z silnikiem 1.0 rocznie płaci się ok. 500 zł. Za starego diesla można zapłacić nawet ponad 3000. Nikt nie płacze, nikt nie krzyczy. Płatność jest co pol roku i nie ma zmiłuj. Tam po prostu auto jest dobrem luksusowym, jak cię nie
@Aegithalos: No tak, ale Dania nie ma problemów z wykluczeniem komunikacyjnym nawet w 10% takich, jakie są w Polsce (szczególnie w Polsce powiatowej i na wsiach, ale po większości miast zbiorkom też jeździ jak upośledzony).

Poza tym mówisz o kraju, w którym zarabia się na luzie 15-20 tys. zł miesięcznie nawet jako cieć XD jak w ogóle można porównywać te kraje XD

Janusz, który ci smrodzi swoim gruzem, żeby budować PKB
@Tywin_Lannister: o chłopie, nie wiem skąd masz te dane, ale w kołchozie jeszcze dwa lata temu w danii zarabiało się na poziomie 13k koron, co daje jakieś 7.5 tys zł. Takie kwoty jak ty podajesz to może na jakichś urzędniczych stanowiskach xD

Nie zgodzę się z tym. W Polsce przede wszystkim to każdy musi.miec auto. A nawet dwa/trzy. I nawet jeśli byłaby możliwość korzystania z publicznego transportu, to większość i tak
@Aegithalos: przecież jakby Janusza było stać na nowe, ekologiczne auto, to by je kupił. Po prostu ich nie stać, a muszą się czymś dostać do kołchozu.

Twoje komentarze to esencja odrealnienia mieszkańców miast nt. tego, jak wygląda życie połowy ludzi w tym kraju xD

brudnych januszy j…..ć prądem i ich stare diesle też


W dodatku niezła pogarda i klasizm xD pozostaje pogratulować empatii
@Tywin_Lannister: a ile jest takich, którzy mimo że ich stać, to nie wymieniają auta, bo stare jeszcze jeździ? Co z tego że truje. Tego to już ludzie nie zauważają. A dlaczego? Bo maja innych w dupie.

Takim tokiem myślenia to my do niczego w tym kraju nie dojdziemy. Kwik o wymianę pieców, kwik o bardziej eko samochody, kwik o wiatraki, kwik o fotowoltaikę, zaraz będzie pewnie kwik o kaucję na butelki,