Wpis z mikrobloga

Siema, jaki rower polecacie dla warchlaka 110kg? Mam w domu evado 2.0 w pełni seryjnego odkupionego od brata. Ale rama jest XL i chyba będzie za duży (185cm here). Rozważam sprzedaż i zakup i próbę jazdy na szosie. I tu mam trochę wątpliwości.
Z racji że jestem ulańcem to czy.
1. Szosa to dobry wybór?
2. Jeśli nie szosa to co? Gravel? Cross?
3. Jeśli szosa to jaki model? Może być używany.
4. Jakie opony aby przy mojej wadze mogło chociaż pozornie być komfortowo i żebym nie musiał co chwilę kupować opon/dętek
Otwarty jestem na sugestie. Wiem że dieta też jest ważna. I proszę o nie hejtowanie mnie że jestem ulańcem bo o tym wiem. Ale sytuacja na tle prywatnym mnie do tego doprowadziła. #rower
  • 11
  • Odpowiedz
@zabiniak: jeśli masz nadwagę to problemem może być pozycja na szosie, kwestia tego jak Ci się ta masa rozkłada, bo jeśli poszło w brzuch, to może być Ci zwyczajnie niewygodnie. Gravel ma podobną geometrię jak szosa, więc argument ten sam, on jest po prostu bardziej terenowy niż szosa.
Hejtować nikt nie będzie, ale tę pozycję to weź mocno pod uwagę - idź może na siłkę, gdzie są rowerki spinningowe, to będzie
  • Odpowiedz
@zabiniak: 110kg to nie jest duży problem, dla pewności warto sprawdzić specyfikację, ile udźwigu jest na kole. Żeby szprych nie tracić na trasie.
Szosy są spoko, ale trzeba je dobrze przymierzyć.
Rower ma być przyjemnością, a nie ryzykiem kontuzji.
Ja zaczynałem z większą wagą i nie chwaląc się dalej jestem gruby, w niczym mi to nie przeszkadza na jednośladzie.
  • Odpowiedz
@zabiniak: ale pozycję sprawdź tak czy siak, mi się spodenki potrafią wbić w tej pozycji w żołądek (no ale nie jeżdżę w szelkowych), a jestem szczupła. Jak będzie wygodnie, to spoko, po prostu myślę, że warto to mieć na uwadze.
  • Odpowiedz
@zabiniak: Teraz to najczęściej mieszczucha, praco-domy, sklepo-domy, jakieś wycieczki z miasta do miasta. Zamieniłem szybkość na klaksony za jazdę środkiem pasa ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Wiem że dieta też jest ważna.

@zabiniak: jak Ci się spodoba i będziesz jeździł 100 km (tudzież mniej, ale z górkami) co tydzień to zrzucisz. Bardzo szybko się przekonasz, że nie jest to jakiś duży dystans. Jadąc spokojnym tempem masz kilka godzin cardio, pali się sporo kalorii.

jaki rower polecacie dla warchlaka 110kg?

Ważę niewiele poniżej setki i nie jest to problem. Chociaż wiadomo, opony warto mieć przynajmniej te 28c.

Szosa
  • Odpowiedz
Ale rama jest XL i chyba będzie za duży (185cm here).


@zabiniak:

XL jest ok na 185cm.
Tylko koło kup na kasetę, bo wolnobieg nie da rady.

Przymierz się do gravela/szosy czy ci pasuje baranek.

Opony: Schwalbe Marathon, Energizer Plus, Continental Urban Contact.
  • Odpowiedz
@zabiniak: Ja przy moich prawie 100kg dużo jeżdżę na Marin Four Corners, to taki wytrzymały, turystyczny gravel, nie ma tak pochylonej pozycji jak szosa. Z minusów rower jest dosyć ciężki, no ale jak i ciężki właściciel, to aż tak ważne to chyba to nie jest ;) A koła ma podobno pancerne, więc nie będzie obaw, że coś padnie. A jakie opony, to bardziej kwestia po jakim terenie będziesz jeździł, waga może
  • Odpowiedz
@zabiniak na szosie będzie przeszkadzała pozycja, ręce i ból dupy niemiłosierny. Nie bez powodu nie widać grubych ludzi na szosach. O ile nie planujesz zawodów to dlaczego nie zostać przy tym krossie? Zmiana sprzętu przecież niewiele zmieni. Gdybym ja kupował od zera, a mam speca diverge, to bym poszedł w coś co poleciłem mojej różowej czyli canona adventure. A potem i tak kupił gravela ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz