Aktywne Wpisy
Xefirex +3
Mireczki jaki kupić samochód żeby podkreślić swój status. Chodzi o to aby faceci się oglądali za tym samochodem jak przejeżdza na ulicy, a dziewczyny same wskakiwały do środka samochodu. Budżet 100-150 tys. zł.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody
VictoriaMA +63
Hej! Jestem Victoria. Od dłuższego czasu pasjonuję się związkami i relacjami damsko-męskimi. Zawsze uwielbiałam pomagać ludziom, więc postanowiłam studiować psychologię. Chociaż zaznaczam, że nie jestem psychoterapeutką.
Zajmując się związkami, zauważyłam, jak trudna jest pozycja mężczyzn w społeczeństwie. Obserwując profile i kanały na YouTube poświęcone męskości, nie mogę nie dostrzec ciężaru i zranienia, które niosą ze sobą mężczyźni. Dobrym tego przykładem są wskaźniki samobójstw. Dlatego postanowiłam stworzyć przestrzeń którą nazwałam Męski Azyl (Ig:
Zajmując się związkami, zauważyłam, jak trudna jest pozycja mężczyzn w społeczeństwie. Obserwując profile i kanały na YouTube poświęcone męskości, nie mogę nie dostrzec ciężaru i zranienia, które niosą ze sobą mężczyźni. Dobrym tego przykładem są wskaźniki samobójstw. Dlatego postanowiłam stworzyć przestrzeń którą nazwałam Męski Azyl (Ig:
Chociaż, szczerze mam dość zabiegów, naprawdę jestem już tym bardzo zmęczona, ale mam też świadomość, że to co mi aktualnie dolega samo nie zniknie a operacja jest jedynym sposobem, jak myślę, żeby mój stan ustabilizować.
Doszło do złamania kompresyjnego, krąg obniżył się o 25%, przez co doszło do obrzęku szpiku kostnego i stanu zapalnego. Jeśli się nie ustabilizuje kręgosłupa, to myślę, że stan taki będzie się utrzymywał. Teraz ratujemy sytuację dużymi dawkami sterydów i serce mi pęka, że znów muszę się faszerować lekami.
To rozwiązanie chwilowe, żeby zmniejszyć obrzęk. Czuję jakbym kręciła się wkółko, po zmianie leków przez chwilę było lepiej, ale zaczęło się pogarszać.
Znów biorę większe dawki leku przeciwbólowego, inaczej płaczę z bólu.
Na domiar złego, oby dwie z mamą, źle zinterpretowałyśmy słowa lekarza który mnie operował, byłyśmy przekonane, że usunął wszystkie guzy z odcinka lędźwiowego.
Okazało się, że usunął te największe a kilka małych zostało. Bardzo chciałabym żeby, jeśli zdecydują się na operację, usunęli resztę zmian, bo już jest progresja i urosły.
Chodzi oto, że jaki jest sens otwieranie mnie po raz kolejny np za rok. Naprawdę miałam dobre nastawienie odnośnie rezonansu, a wszystko wyszło nie tak, chociaż mogłoby być jeszcze gorzej.
Stres napędza te guzy do wzrostu, tylko jak ja mam się nie stresować? Bardzo racjonalnie podchodzę do tego co mnie spotyka, ale nie da się w takim natłoku złych wydarzeń, wyeliminować stresu. To po prostu niemożliwe i to są słowa także psychologa.