Wpis z mikrobloga

@girldoma
Pamiętam jak raz spacerowałem sobie i przy jednej posesji kręcił się fajny mały kot to go pogłaskałem, a ten sobie mnie upodobał i zaczął za mną iść cały czas aż do lasu i nie wiedziałem później co zrobić żeby wrócił do swojego domu, więc musiałem iść cały kawał z powrotem i oddać go właścicielom XD
@korni007 wykopkom nigdy nie dogodzisz. Puszczam wolno kota, to nagle znajdują się obrońcy praw ptaków i pouczają o bezpieczeństwie. Gdy chodzę z kotem na smyczy to znajdą się tacy co będą to wyśmiewać. Po za tym ja nie mieszkam na wsi, nie mam domu i podwórka żeby mój kot mógł swobodnie pospacerować. Mieszkam w bloku w mieszkaniu 50m2. Powiedz mi jak mam zapewnić mojemu kotu trochę ruchu i przy Tym, żeby nie
@girldoma: Bardzo dobrze, że chodzisz z kotem na smyczy. Do tej pory dostaję białej gorączki jak przypominam sobie o świrusce, która zadzwoniła po hycla, aby odłowił domowego kota, który kręcił się przy swoim domu luzem. Biedny kot pewnie dawno uśpiony, mimo że chwilę przed tym miał dom, opiekunów, ciepełko i pełną michę.