Wpis z mikrobloga

Jak ludzie wytrzymują robotę non-stop z przerwami może na 2 tygodniowy urlop 2 razy w roku? Mi brakuje 2-3 miesięcznych wakacji jak #!$%@?, po paru latach pracy jestem kompletnie #!$%@? i mam już wszystkiego dość. Jedyne o czym marzę to właśnie taka długa przerwa żeby w końcu zwolnić, odpocząć, ogarnąć parę spraw osobistych. Od kiedy pracuję nie mam siły na nic, po godzinach już jestem w letargu z powodu zmęczenia i stresu. Kto #!$%@? wymyślił taki system?
#przegryw #pracbaza
  • 106
  • Odpowiedz
@glos_zenady: Dla mnie mało. A to coś złego i śmiesznego, że brakuje takich wakacji? Mi brakuje i potrafiłem się zwalniać z pracy żeby mieć takie wakacje. A na swojej działalności nie robiłem nic, nie brałem zleceń.
  • Odpowiedz
@Blackhorn: Na początku pracowałem i robiłem studia zaoczne, praca w tygodniu i co drugi tydzień zajęcia. Ciurkiem dwa kierunki i miałem momenty, gdzie co tydzień miałem zajęcia przez co nie miałem żadnego dnia wolnego przez pół roku. Ogólnie kwestia spięcia pośladów i jazda ku lepszemu. Jak praca Cię męczy to poszukaj innej. Przez kilka lat pracowałem na zmiany 8-20, 20-8 bo musieliśmy obstawić nadzór na 24 na dobę. Niby dużo, ale
  • Odpowiedz
@Blackhorn: Na swoim przykładzie - kiedyś nie lubiłem długich urlopów. Nie potrafię w all-inclusive, nie potrafię w chodzenie po mieście i oglądanie cegłówek. Najlepiej odpoczywałem psychiczne podczas wyrypy - zazwyczaj mocno fizyczne (i często kontuzjogenne) sporty - stąd też zamiast jechać gdzieś na 2 tygodnie i po 4 dniach ledwo kuśtykać, wolałem często brać sobie wolny piątek/poniedziałek, bo po tym czasie i tak już nie było sił (albo była kontuzja). Podsumowując
  • Odpowiedz
@Blackhorn: dłuższy urlop niż 2tygodnie (podczas których i tak właściwie nigdzie nie bywam bo #!$%@? gdzie jak jestem sam i mam problemy zdrowotne) bylem raz. Jak wylądowałem w szpitalu.
  • Odpowiedz
@Vadzior No rozumiem. Ja pracuje 7h, rezygnuje z koleżanką z pokoju z przerwy godzinnej. Ta godzina to dużo. Generalnie się zgadzam ja planuje w ogóle pracować niedługo na 1/2 etatu bo chce mieć więcej czasu dla rodziny.
  • Odpowiedz
mnie w tym systemie najbardziej dziwi jak żyją ludzie mający rodziny z dziećmi. Człowiek bezdzietny ma mało czasu by się sobą samym zająć, a jak funkcjonują ludzie, którzy jeszcze muszą ogarniać zajmowanie się dziećmi i ich wychowywaniem?


@Bananek2: mnie dziwi, jak ludzie twierdzą, że mają za mało czasu. Kurczę, człowiek ma czas na pracę na etacie, dodatkowe zajęcia zarobkowe, codzienne treningi, ogarnianie domu, zakupów i nie ma problemu ze znalezieniem chwili
  • Odpowiedz
@Bananek2: Ja ma blizniaki 3,5 roku, generalnie kierat poza weekendami - mam akurat szczescie z praca, ze sobota-niedziela sa calkowicie dla rodziny, wiec jakos da sie odpoczac, ale tydzien to kierat, ja bym to do takiego transu porownal, wstajesz, ogarniasz dzieci, przedszkole, praca, dzieci, obiado-kolacja, troche bajki i zabawy, myc, spac. Cykl powtorzyc 5 razy.
  • Odpowiedz