Wpis z mikrobloga

To chyba jeszcze bardziej utwierdza kogoś w fake newsie


@farbowanylisek: utwierdza tylko przygłupów od żółtych napisów, których zdania absolutnie nic nie zmieni tak czy siak. Zobacz tutaj, chłop się przyznał, że ściemniał i wyłudzał pieniądze na fejk newsie, są tutaj screeny to udowadniające, a i tak pojawiają się komentarze jeleni z głównej, że wykop cenzuruje, że homo komando atakuje i inne oblężenia twierdzy xD jak ktoś ma gwoździe wbite w mózg
  • Odpowiedz
@xqwzyts: @wcfilmowe akurat w samym uwierzeniu w sumie nie ma nic dziwnego, na Zachodzie za nagminne używanie złych zaimków wobec innej osoby i "misgendering", mógłby dostawać sukcesywnie nagany i ostatecznie zostać skreślonym z listy studentów. Wiem, że Polska to trochę inne realia ale akurat wydziały humanistyczne UW są znane z bycia mocno na lewo, więc co w tym scenariuszu byłoby dziwnego?
  • Odpowiedz
Rozumiem, że znalezisko spadło jako nieprawdziwe, ale czemu autora zbanowali to nie wiem.


@Shuwaks: zgaduję że onanizował się na prawo i lewo wykrzykując w komentarzach różne prawackie treści w spazmach do tej historii że znaleziska
  • Odpowiedz
Mysle ze zniknelo bo okazalo sie ze to typowe prawackie bycie platkiem sniegu "Wyrzucili mnie z uczelni za to ze zwracalem sie do kogos po imieniu" = "Za nagminne dreczenie osoby z powodu tego ze jest trans mimo prosb o zaprzestanie dostalem nagane po czym sam odszedlem ze studiow i poszedlem sie splakac w internecie"
Do tego ww. płatek sniegu sam biegnie do instytucji sie poskarzyc jak ktos sie z niego smieje
harrame - Mysle ze zniknelo bo okazalo sie ze to typowe prawackie bycie platkiem snie...

źródło: obraz_2024-02-26_142041691

Pobierz
  • Odpowiedz
Pytanie czy pismo jest prawdziwe, bo to w tym wszystkim jest najistotniejsze. Takie uzasadnienie jest absurdalne niezależnie od tego, jakiej decyzji dotyczy.
  • Odpowiedz
Pytanie czy pismo jest prawdziwe, bo to w tym wszystkim jest najistotniejsze


@filozof900: Aha... czyli jak ktoś napisał że go #!$%@? ze studiów, a tak naprawdę sam zrezygnował już nie jest w tym momencie ważne, co? Pismo pewnie tak prawdziwe jak reszta posta.
  • Odpowiedz
@matt-pitt Otóż właśnie tak. To, czy odbiorca tego uzasadnienia jest #!$%@? nie jest aż tak ważne, bo to jest randomowy ziomek. Tacy ludzie zawsze byli, są i będą.

Natomiast inna sprawa to list, który rzekomo jest prawdziwy. Nazywanie Borysa Borysem a nie Gabi czy Mommy nie jest powodem do nagany. I to już jest poważniejszy problem bo autorem listu nie jest jakaś chora jednostka tylko uczelnia.
  • Odpowiedz
@farbowanylisek: bo duża grupa będzie mieć w dupie to sprostowanie? Zobaczą tytuł i opis i stwierdzą, że to prawda bo nawet w znalezisko nie wejdą. Coś takiego należy usuwać a wrzucających banować.
  • Odpowiedz
Nazywanie Borysa Borysem a nie Gabi czy Mommy nie jest powodem do nagany.


@filozof900: No i niewiele było trzeba, żebyś też zaczął kłamać bo powodem nagany były cytuję *krzywdzące komentarze " i "sformułowania nieakceptowalne i obraźliwe", a nie nazwanie Borysa Borysem.
  • Odpowiedz
@matt-pitt "krzywdzące komentarze nawiązujące do jego biologicznej płci" - "zapomniałeś" zacytować całośc to uzupełniłem. no niestety autor listu nie wymienił konkretnie o jakie komentarze dotyczące płci chodziło. Borys to Borys. Nie Gabi, nie Mommy, nie Starościna. Borys. Chłopak. Ma jajka, może mieć raka prostaty, musi przejść klasyfikacje wojskową, ma męska budowę ciała. To są fakty.
  • Odpowiedz