Wpis z mikrobloga

#duolingo Wnerwia mnie od dluzszego czasu, ze jak sie ucze wloskiego to 90% cwiczen to tlumaczenie z włoskiego na angielski przy uzyciu proponowanych słów. Niestety można to robić intuicyjnie bez wysilku umyslowego i niewiele sie przy tym ucze. Natomiast dzis zauwazylem u kolezanki, ze ona ma zupelnie inne cwiczenia. Ma jakies uzupelnianki, dużo tłumaczeń z ang na wloski i bez podpowiadanych słów, no generalnie trzeba myśleć. To jest niesprawiedliwe, czemu jestem jakims królikiem doświadczalnym??;(
  • 1