Wpis z mikrobloga

Byłam w klubie dzisiaj, pierwszy dzień. Spostrzeżenia?

Ludzie są wspaniali i bardzo serdeczni. Duży rozstrzał wiekowy, więc na plus połączenie powiewu energii ze spokojem i doświadczeniem. Z pewnością wrócę jeszcze niejeden raz. Jestem mega nieśmiałą osobą, ale udało mi się otworzyć przed grupą. ʕʔ

Ważne spostrzeżenia:
1. FT8 działa na mnie niezwykle relaksująco! ¯_(ツ)_/¯
2. Jeśli zechcesz, wszystko może być anteną. Nawet rynna. ( ͡º ͜ʖ͡º)

#krotkofalarstwo
  • 24
@Damntrain ja dołączyłam tam tak totalnie od zera, dotychczas korzystałam z WebSDR-a i zainteresowałam się tematem w zasadzie przez coś innego, bo stacje numeryczne (xd) i dopiero od niedawna zaczęłam interesować się krótkofalarstwem jako takim. Jeśli chodzi o umiejętności, ja uczę się obecnie do egzaminu na licencję radiooperatora, więc jakąś tam wiedzę mam, ale ona dotyczy głównie alfabetów, trochę kodów Q i w sumie tyle ogarniam. Dołączyłam w sumie z taką nadzieją
@Damntrain ciężko powiedzieć, ja sama też za dużej styczności nie miałam. W przeszłości interesowałam się bardziej psychologią kliniczną oraz profilami seryjnych morderców. ( ͡º ͜ʖ͡º) Coś mi w głowie „kliknęło” i postanowiłam spróbować czegoś innego.
@PapugaPapieska yes, byłam. () Na łosia raczej nie jadę, czułabym się dziwnie pośród bardziej doświadczonych osób w tak już dużym gronie. Chyba, że do tego czasu coś mogłoby się zmienić. Dałabym znać, gdyby się coś w tej kwestii zmieniło. Co do QSO, nie mam pojęcia na ten moment jak mogłabym to legalnie zrobić, nie mając swojego konkretnego znaku i musiałabym poprosić ogółem o pomoc jeszcze
W przeszłości interesowałam się bardziej psychologią kliniczną oraz profilami seryjnych morderców. ( ͡º ͜ʖ͡º) Coś mi w głowie „kliknęło” i postanowiłam spróbować


@Garnet-back-together: ..krótkofalarstwa??
gdzie rzym, gdzie krym? xD
nie no, oczywiście cieszę się, że nie pijesz wina w bramie, tylko masz jakies wartościowe hobby, no ale przyznam, że rozstrzał zainteresowań...
i wcale nie tłumaczy cię bycie babą, i rodzynkiem wśród radiowców. ;)

Na łosia raczej nie jadę, czułabym się dziwnie


@Garnet-back-together:
Masz złe nastawienie, wręcz przeciwnie, tam całe rodziny jeżdżą, jest nawet coś na kształt przedszkola, w tamtym roku była scena i koncerty. Jedź popatrzeć, odpocząć, poznać ludzi, poznać technikę, podpatrzeć rozwiązania, zrobić zakupy, pozbierać gratisy, uzyskać odpowiedzi na milion pytań. Można się też obkupić we wszystko co potrzebne. Bardzo dobre ceny tam mają na niektórych stoiskach a zwłaszcza jedno stoisko zawsze ma