Wpis z mikrobloga

Mateusz, sąd to nie wróżka spełniająca życzenia. Nie zakaże Krzysztofowi robienia luf. Chłop robi na yt spotkania towarzyskie po 22, więc dzieci tego nie oglądają. Nie zostawia tych nagrań w archiwum, więc nie można obejrzeć ich później. Sąd nie zajmie się taką pierdołą. Nie bądź śmieszny.
Za szkalowanie jego, jego partnerki i dziecka dostaniesz grzywnę i koszty sądowe, więc szykuj kilka tys. zł.
Ode mnie rada - nie stawiaj się, bo zapłacisz więcej. Dogadaj się z Krzysztofem na jakąś kwotę, zapłać mu, na rozprawie zgłoście ugodę i koniec tematu. Jak będziesz się stawiał i przeciągał temat to zapłacisz o 50% - kilka tys. zł więcej. Wiem co mówię.

#bonzo
  • 5