Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +73
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Aokx +171
Słuchałem dziś na spacerze Disintegration. Przynajmniej kilka razy pisałem już o tej płycie, że ją kocham całym sercem, ale pierwszy raz łaziłem z nią w ciemności i przydała spacerowi nowego wymiaru. Czasem przypadek dodaje życiu uroku: rozpadało się dosłownie w momencie, kiedy zaczęła grać Prayers for rain. I tylko żal, że nie wdepnąłem w kałużę, kiedy zaczęła grać następna.